Kiedy euro w Polsce?

Richard Mbewe
opublikowano: 2005-08-26 00:00

Proces przystąpienia Polski do strefy euro będzie jednym z kluczowych wskaźników, na podstawie którego będzie można ocenić plan gospodarczy poszczególnych partii politycznych w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Tymczasem informacja KERM „Integracja Polski ze strefą euro: Uwarunkowania członkostwa i strategia zarządzania procesem” stanowi swoisty plan działania i krok po kroku instruuje, jak Polska mogłaby wejść do strefy euro. Jest zatem swego rodzaju testamentem.

W dokumencie zwraca uwagę bardzo ważny element: potrzeba ograniczenia deficytu finansów. W jakim stopniu nowi rządzący będą chcieli realizować warunki z Maastricht? Jeśli wierzyć sondażom, do władzy dojdą PO i PiS. PO jest zwolennikiem szybkiego wprowadzenia euro, jeśli chodzi o PiS — mimo braku jednoznacznej deklaracji — można wnioskować, że nie. Ujawnione dotychczas elementy planu gospodarczego PiS mówią raczej o podwyższeniu wydatków rządowych. PiS chce obniżyć podatki wielodzietnym rodzinom i ubogiej części społeczeństwa (czyli większości), co spowoduje, że potrzeby budżetowe będą znacznie większe niż wpływy do budżetu.

Po drugie, dopasowanie polityki fiskalnej do polityki monetarnej będzie w tych warunkach bardzo trudne, tym bardziej że PiS opowiada się za zniesieniem RPP i umocnieniem pozycji prezesa NBP, przy czym bank centralny nie powinien dbać tylko o wartość pieniądza, ale brać też pod uwagę wywoływanie wzrostu gospodarczego — tak, aby obniżyć bezrobocie. Takie rozwiązanie nie byłoby typowe dla Europy, raczej dla Ameryki.

Richard Mbewe, Główny Ekonomista, WGI Dom Maklerski