Kiedy papier przestanie drożeć



Sektor celulozowo-papierniczy w roku 2022 odnotował dynamiczny wzrost przychodów pomimo wysokiej niepewności otoczenia. Trudno przewidzieć z czym przyjdzie się mierzyć branży w najbliższych miesiącach, bo sytuacja rynkowa i geopolityczna jest zmienna. Jako międzynarodowy lider usług chemicznych w branży papierniczej nauczyliśmy się działać na co dzień w takim środowisku.
Początek 2022 r. przyniósł wojnę tuż za granicą Polski i Unii Europejskiej oraz bezprecedensowy kryzys energetyczny. Skutki odczuła również branża celulozowo-papiernicza.
Problemem dla niemal wszystkich przedsiębiorstw są rosnące ceny energii elektrycznej. Rachunki wyższe o kilkaset procent są jednak wyjątkowo mocno odczuwane w zmechanizowanym przemyśle papierniczym. Do tego dochodzą podwyżki cen paliw i gazu, co przekłada się na rosnące ceny środków chemicznych niezbędnych do produkcji papieru.
Nie mniej istotnym skutkiem napaści Rosji na Ukrainę są przerwane na skutek sankcji łańcuchy dostaw celulozy. Import tego surowca z Rosji oscylował wprawdzie wokół zaledwie 10 proc., ale przy zmniejszonych dostawach z Azji brak rosyjskiej celulozy szybko przełożył się na wzrost cen. A przecież bez celulozy branża nie może funkcjonować.
To wszystko powoduje wzrost cen niemal wszystkich rodzajów papieru, także graficznych i opakowaniowych. Z drugiej strony utrzymuje się wysokie zapotrzebowanie na papier przy jego ograniczonej podaży.
© ℗