Kluczem do sukcesu jest stabilizacja

Tomasz SiemieniecTomasz Siemieniec
opublikowano: 2013-09-03 00:01

Zainaugurowanie drugiej edycji naszego projektu „Czas na patriotyzm gospodarczy” 1 września, kilka godzin po obchodach 74. rocznicy wybuchu wojny, na nieodległej od półwyspu Westerplatte gdańskiej PGE Arenie miało szczególną wymowę symboliczną. W niedzielne południe na zaproszenie „PB” niezawodnie stawiło się dwóch ministrów oraz ekstraklasa menedżerów spółek skarbu państwa.

Skład debaty był nieprzypadkowy, jako że jej temat brzmiał „Polskie firmy z tradycjami”. Niektóre z potęg powstawały jako sztandarowe inwestycje PRL, inne razem z niepodległą Polską już przygotowują się do stulecia. Niezależnie jednak od korzeni firm ich szefowie akcentowali, że dla budowania marki konieczna jest stabilizacja wizji rozwojowej i strategii biznesowej.

Tomasz Siemieniec, redaktor naczelny
Tomasz Siemieniec, redaktor naczelny "Pulsu Biznesu"
None
None

Dlatego tak ważne staje się unormowanie zarządzania narodowymi czempionami. Ostatnie próby ekip politycznych okazały się nieudane. W poprzedniej kadencji rząd przyjął projekt ustawy „o zasadach wykonywania niektórych uprawnień skarbu państwa”, który zdążył zaliczyć pierwsze sejmowe czytanie. Obecnie trwają prace resortu skarbu i rady gospodarczej przy premierze nad jego reaktywacją. „PB” będzie je wspierał w nadziei, że uda się wypracować tryb merytorycznego nadzoru oraz obiektywnego doboru kadr dla spółek z udziałem skarbu państwa. Z pożytkiem dla wszystkich Polaków.

Przeżytkiem stają się konkursy na stanowiska prezesów i członków zarządów. Ich wyniki często zaskakują rynki, a poza tym nie są one żadną gwarancją dotrwania do końca kadencji. Ale jeszcze większą słabością systemu jest dobór rad nadzorczych. Chlubnym wyjątkiem jest zbudowana rzeczywiście z fachowców rada Polskich Inwestycji Rozwojowych, która wkrótce zaczynie działalność. Wypada wyrazić nadzieję, że po uchwaleniu wspomnianej wyżej ustawy tak przemyślane i trafne decyzje kadrowe staną się normą.