Ze świecą przyjdzie szukać banków, które w tym roku będą mogły wypłacić dywidendę. Nie całą, ale cokolwiek. Wygląda na to, że tylko akcjonariusze Pekao i Citi Handlowy zainkasują premię za 2016 r., prawdopodobnie w pełnej wysokości, gdyż obydwa banki spełniają wszystkie kryteria Komisji Nadzoru Finansowego w zakresie dywidendy i mogą wypłacić inwestorom 100 proc. zysku (czyli tak, jak przed rokiem). W 2016 r. oprócz Pekao i Handlowego zyskiem dzieliły się też BZ WBK i ING Bank Śląski, oddając akcjonariuszom połowę wyniku wypracowanego w 2015 r. W tym roku nie dostaną nic.
Indywidualne zalecenia
BZ WBK powiadomił, że 10 marca odebrał pismo z Komisji Nadzoru Finansowgo w sprawie indywidualnych zaleceń w sprawie dywidendy informujące, że co prawda na koniec 2016 r. bank spełniał kryteria w zakresie wypłaty 50 proc. zysku, ale w związku z dodatkowym wymogami kapitałowymi dla instytucji posiadających kredyty walutowe, wprowadzonymi w grudniu ubiegłego roku, „dokonano korekty stopy dywidendy do poziomu 0 proc. (zero)”. Bank Zachodni spodziewał się takiej decyzji, o czym jego prezes Michał Gajewski informował już w styczniu, ogłaszając wyniki za ubiegły rok. List z marca oznacza, że 2,1 mld zł zysku z 2016 r. zasili kapitały kredytodawcy.
Brunon Bartkiewicz, szef ING Bank Śląski, już w grudniu mówił, że w świetle nowych wymogów regulacyjnych spółka „jest na granicy zdolności wypłaty dywidendy”. Jak się okazało, nie udało jej się przekroczyć. W piątek bank podał w komunikacie, że zamierza zarekomendować walnemu zatrzymanie zysku.
Zarząd BGŻ BNP Paribas zawiadomił rynek przed weekendem, że już podjął uchwałę zalecającą akcjonariuszom rezygnację z dywidendy. Powód jest ten sam, jak w Śląskim: pismo z KNF z indywidualnymi zaleceniami.
Zdecyduje akcjonariusz
9 marca list z KNF w sprawie zatrzymania zysku dotarł też do PKO BP, o czym zarząd poinformował w piątek. Na tym komunikat właściwie się kończy. Bank stwierdza tylko, że poinformuje o swoim stanowisku wobec oczekiwań KNF w dalszych komunikatach. Podczas prezentacji wyników za 2016 r. w ubiegłym tygodniu przedstawiciele zarządu stwierdzili, że PKO BP będzie się starał „być w pozycji wypłaty dywidendy”.
— Decyzję w tej sprawie, niezależnie od rekomendacji zarządu i rady nadzorczej, autonomicznie podejmą udziałowcy podczas walnego zgromadzenia w czerwcu — powiedział wówczas Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Bank zarobił w 2016 r. blisko 2,9 mld zł. W ubiegłym roku nie wypłacił zysku w związku z przejęciem Raiffeisen Leasing.
Banki pod ścisłym nadzorem
W grudniu ubiegłego roku Komitet Stabilności Finansowej (KSF) wydał szereg zaleceń dla banków wprowadzających nowe wymogi kapitałowe. Rekomendacje dotyczą całego sektora, ale najbardziej bolesne są dla kredytodawców posiadających na bilansach walutowe kredyty mieszkaniowe. Zgodnie ze wskazówkami KSF waga ryzyka dla takich hipotek wzrosła ze 100 proc. do 150 proc. Dodatkowo dla wszystkich banków został wprowadzony systemowy bufor ryzyka w wysokości 3 proc. liczony od wszystkich aktywów ważonych ryzykiem. W związku z regulacjami na dywidendy nie mają co liczyć akcjonariusze mBanku, Millennium i Getinu. Alior, który franków na bilansie nie ma, zapowiedział, że zyskiem zamierza podzielić się w 2020 r.