Koelner miał wyemitować do 3 mln akcji. Będzie o połowę mniej, ale pieniędzy na inwestycje wystarczy.
Na 29 grudnia wrocławski Koelner, producent mocowań budowlanych, narzędzi i elektronarzędzi, zaplanował walne zgromadzenie akcjonariuszy, które będzie głosować nad nową emisją. I tu pewna niespodzianka: ma ona objąć nie 3 mln akcji, ale o połowę mniej.
— Doszliśmy do wniosku, że sprzedaż 1,5 mln akcji wystarczy do realizacji naszych planów. Mamy po prostu sporo wolnych środków w kasie — mówi Radosław Koelner, prezes firmy.
Zainteresowanie jest
Z przegłosowaniem emisji nie powinno być problemów, rodzina Koelnerów kontroluje bowiem prawie 72 proc. kapitału. Nowe akcje zostaną skierowane tylko do tzw. inwestorów kwalifikowanych, czyli w praktyce instytucji finansowych.
— Zrobiliśmy rekonesans w sprawie zainteresowania naszą ofertą. Nie będzie kłopotu z emisją — twierdzi prezes.
Licząc po obecnym kursie giełdowym Koelnera, oscylującym nieco poniżej 60 zł, spółka ma szansę uzyskać blisko 90 mln zł.
— Na tyle liczymy — deklaruje Radosław Koelner.
Jego zdaniem, emisję uda się zakończyć na początku przyszłego roku. Plan inwestycyjny jest już gotowy. Został obliczony na 130 mln zł w ciągu trzech lat.
Produkcja priorytetem
Koelner chce inwestować w rozwój produkcji i dystrybucji swojego podstawowego asortymentu. W planach jest m.in. budowa magazynu wysokiego składowania za 42 mln zł czy budowa centrum logistycznego w Petersburgu kosztem 17 mln zł. Tylko w przyszłym roku wyda 73 mln zł, głównie na zwiększenie mocy produkcyjnych w zakładach we Wrocławiu i Glasgow. Efektem inwestycji będzie poprawa wyników finansowych grupy. Prognoza na ten rok mówi o 40 mln zł zysku netto i 380 mln zł przychodów. W 2009 r. odpowiednio do 96 mln zł i 930 mln zł.