I miejsce Województwo dolnośląskie
Wrocławski Koelner rozpoczynał działalność 20 lat temu jako Zakład Tworzyw Sztucznych Krystyna Koelner. W 1999 r. przekształcił się w spółkę akcyjną. Jest to firma rodzinna. Przedsiębiorstwo zajmuje się przetwórstwem tworzyw sztucznych, produkcją łączników budowlanych do suchej zabudowy wnętrz, izolacji termicznych, pokryć dachowych, lekkich konstrukcji przemysłowych oraz elementów mocowań. W 2000 r. przejęła firmę Modeco zajmującą się produkcją i dystrybucją narzędzi ręcznych i elektronarzędzi, a w 2001 Metalzbyt, producenta wkrętów, nitów, wyrobów z drutu i lin. Spółka ma 10 oddziałów dystrybucji w kraju oraz 6 spółek zagranicznych — dystrybutorów na rynkach Litwy, Ukrainy, Rumunii, Czechach, Węgrzech i w Niemczech.
— Na 2004 r. mamy ambitne plany. Chcemy rozbudować bazę produkcyjną o nowe linie do produkcji tworzyw sztucznych i elementów metalowych. Inwestycja pochłonie około 20 mln zł. Liczymy, że pozwoli nam to podnieść obroty roczne do 50 mln EUR (około 235 mln zł według obecnego kursu) w ciągu trzech lat — mówi Radosław Koelner, prezes firmy Koelner.
Spółka stawia na eksport, który obecnie wynosi 40 proc. ogólnej produkcji. Ma zamiar rywalizować o klientów z firmami unijnymi. W końcowej fazie są już rozmowy z dwoma dużymi koncernami zachodnimi, dla których firma chce być poddostawcą elementów wykonywanych na specjalne zamówienie (OEM).
— Konkurencja w branży jest ostra, ale nas wyróżnia szeroka paleta oferowanych produktów — około 12 tys. — mówi Radosław Koelner.
Firma ma 162 atesty budowlane, polskie i zagraniczne. Wdrożyła też system zarządzania jakością według normy ISO 9001. W stronę unijnych drzwi patrzy odważnie.
— Akcesja do Unii wiele ułatwi, np. wyeliminuje bariery celne — podkreśla Radosław Koelner.
Radosław Koelner prezes Koelnera