Kolejarze myślą o strajku

ET
opublikowano: 2007-05-15 00:00

Kolejarze przechodzą od słów do czynów. Dzisiaj związkowcy mają utworzyć krajowy komitet protestacyjno-strajkowy.

Kolejarze przechodzą od słów do czynów. Dzisiaj związkowcy mają utworzyć krajowy komitet protestacyjno-strajkowy.

Związkowcy PKP sięgają po środki ostateczne, by zmusić rząd do akceptacji żądań w sprawie przywilejów. Domagają się prawa do wcześniejszej emerytury dla kolejarzy, którzy rozpoczęli pracę przed 1 stycznia 1999 r., prawa do emerytur pomostowych zawodom uznanym przez Ministerstwo Transportu za szkodliwe.

— Po kilku miesiącach oczekiwania nie uzyskaliśmy żadnej wiążącej odpowiedzi rządu — mówi Aleksander Motyka, wiceprzewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.

Związkowcy postanowili uderzyć pięścią w stół. Konfederacja zaprosiła na dziś przedstawicieli 24 działających w PKP związków. W porządku obrad jest utworzenie krajowego komitetu protestacyjno-strajkowego, który ma podjąć decyzję w sprawie referendum strajkowego. Zanim odbędzie się głosowanie, kolejarze zamierzają przeprowadzić strajk ostrzegawczy.

Z nieoficjalnych informacji napływających z Ministerstwa Pracy wynika, że rząd gotów byłby przystać na postulat dotyczący emerytur pomostowych, choć nie wiadomo, czy w takim zakresie, jak oczekują kolejarze. Chcą oni prawa do wcześniejszej emerytury dla dyżurnych ruchu, dyspozytorów, nastawniczych, maszynistów, funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei.