Kolejne linie lotnicze zbankrutowały

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2020-05-11 06:00

Avianca, drugie pod względem wielkości linie lotnicze Ameryki Południowej wystąpiły o ochronę przed roszczeniami wierzycieli w sądzie w USA.

Avianca nie wykupią w poniedziałek jak powinny obligacji wartości 56,6 mln USD i nie zapłacą odsetek od długu zapadającego w 2023 roku, bo spółka postanowiła zachować jak największą płynność w okresie restrukturyzacji, wyjaśnił dyrektor finansowy Adrian Neuhauser.

Avianca
fot. Bloomberg

- Avianca stoi w obliczu największego kryzysu w 100-letniej historii – powiedział prezes Anko Van Der Werff.

Podkreślił, że władze spółki uważają upadłość restrukturyzacyjną za najlepsze rozwiązanie, by móc w przyszłości nadal świadczyć usługi transportu lotniczego w Kolumbii i na innych rynkach kontynentu.

Notowany na nowojorskiej giełdzie narodowy kolumbijski przewoźnik tłumaczy niewypłacalność uziemieniem od marca floty ponad 140 samolotów z powodu pandemii koronawirusa. Spowodowało to spadek przychodów o 80 proc. przy jednoczesnym wzroście kosztów stałych. 20 tys. pracowników drugiej najdłużej działającej linii lotniczej na świecie zostało wysłane na bezpłatny urlop.

Linie Avianca bankrutowały już na początku tego wieku. Uratował je posiadający od 2012 roku polski paszport kolumbijski potentat naftowy German Efromovich. W ubiegłym roku „przewrót” we władzach spółki pozbawił go władzy. Obecnie przewoźnika kontroluje Kingsland Holdings.