Kolejne podwyżki marż

Joanna DobosiewiczJoanna Dobosiewicz
opublikowano: 2016-02-15 22:00

Już czwarty miesiąc z rzędu rosły marże kredytów hipotecznych. Od listopada 2015 r. wprowadziło je 15 banków. Po ostatnich zmianach w Credit Agricole, Getin Banku, BZ WBK i w ING Banku Śląskim pozostały tylko dwa banki, które nie wprowadziły podwyżek — Millennium i PKO BP. Co więcej, ta druga instytucja zdecydowała się nawet na obniżkę, dzięki której marża może spaść o 0,1 pkt. proc. Objęło to jednak tylko wnioskodawców dysponujących wysokim wkładem własnym, nie mniejszym niż 20 proc. Ponadto, aby móc się cieszyć z tej obniżki, trzeba skorzystać z trzech dodatkowych produktów banku — rachunku, karty kredytowej i jednego z ubezpieczeń. Można to jednak obejść — jeśli klient zobowiąże się, że na konto będzie co miesiąc wpływało 5 tys. zł, to rachunek zostanie uznany za dwa produkty i wtedy do uzyskania promocyjnej obniżki wystarczy tylko np. karta kredytowa.

— Korzystając z kredytu hipotecznego z dodatkowymi produktami, zawsze należy pamiętać, że zaciągamy go na wiele lat, w ciągu których koszty tych dodatków mogą wzrosnąć, a i tak trzeba będzie z nich korzystać — podkreśla Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. Nie tylko PKO próbuje nieco osłodzić podwyżki marż. Przykładowo BZ WBK wprowadził do oferty kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem. Przy tym będzie ono wynosiło 3,95 proc. jedynie przez pierwszych 5 lat. Później będzie sumą WIBOR-u 3M i 2 proc. marży.

— Po raz pierwszy kredyt ze stałym oprocentowaniem może się cieszyć powodzeniem, gdyż oprocentowanie jest znacznie niższe niż w innych bankach, oferujących podobne kredyty, np. w BGŻ BNP Paribas przez 5 lat oprocentowanie będzie wynosiło 5,55 proc., a w Aliorze 5,73 proc. przez 7 lat — zauważa Jarosław Sadowski. © Ⓟ