Pod koniec kwietnia premier powołał Zbigniewa Derdziuka na stanowisko prezesa ZUS, co zakończyło trwający ponad trzy miesiące okres bezkrólewia. Zbigniew Derdziuk, który zna zakład od podszewki, gdyż w latach 2009-15 pełnił już funkcję jego prezesa, wziął się od razu do pracy i przygotowuje kolejne zmiany w zarządzie.
Według nieoficjalnych informacji PB niebawem z funkcją członka zarządu nadzorującego Pion Operacji i Eksploatacji Systemów ma się pożegnać Włodzimierz Owczarczyk, który pełni ją od października 2019 r., a z zakładem związany jest od 2011 r. Wniosek w sprawie zmian w zarządzie nie został jeszcze przekazany do rady nadzorczej ZUS, która ma się odbyć w przyszłym tygodniu. Najprawdopodobniej zostanie złożony do końca tygodnia.
Nie jest jeszcze przesądzone, kto zastąpi Włodzimierza Owczarczyka. W kuluarach spekuluje się, że faworytem jest menedżer bardzo dobrze znający IT ZUS, ale od kilku lat pracujący poza zakładem.
Nasi rozmówcy wskazują, że szybka decyzja o zmianie w zarządzie osoby odpowiedzialnej za IT wynika z faktu, że nowy prezes ma konkretne plany dla tego obszaru działalności i potrzebuje menedżera, który pomoże mu je zrealizować.
Według naszych informatorów kolejne zmiany w zarządzie ZUS nie są na razie planowane.
ZUS to jedna z instytucji, które wydają na IT najwięcej w Polsce. Ma też jeden z największych zespołów - w pionie operacji i eksploatacji systemów i powołanym w 2023 r. Centrum Informatyki zatrudnia łącznie około 1,2 tys. osób. Przez systemy ZUS rocznie przepływa kwota stanowiąca znaczną część polskiego PKB.
Obecnie ZUS prowadzi kilka dużych przetargów w obszarze IT, m.in. na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego (aktualnie system utrzymuje Asseco) oraz utrzymanie systemu bezpieczeństwa teleinformatycznego (aktualnie odpowiada za to NASK).