Ursus podkreśla, że PKO BP zaczął egzekucję z zabezpieczeń rzeczowych pomimo otwarcia 7 listopada ubiegłego roku przyspieszonego postępowania układowego wobec spółki oraz pomimo prowadzonych przez emitenta z bankiem rozmów i negocjacji odnośnie spłaty zobowiązań.

Komornik chce wyegzekwować należność główną w kwocie 10 mln zł oraz odsetki w wysokości 618 tys. zł.
"Czynności komornika wykonywane na wniosek Powszechnej Kasy Oszczędności Bank Polski S.A. utrudniają działalność URSUS S.A. w restrukturyzacji, m.in. dlatego, iż zostały skierowane do przedmiotu zabezpieczenia niezbędnego do prowadzenia przedsiębiorstwa - tj. surowców, materiałów i półproduktów, z których Spółka na bieżąco korzysta na potrzeby prowadzonej produkcji" - dodaje zarząd Ursusa i zastrzega, że podjął kroki zmierzające do zawieszenia postępowania.
W oddzielnym komunikacie Ursus podał, że Invest-Mot sprzedał na sesjach 18-19 marca 722 tys. akcji spółki i zmniejszył udział z 41,72 do 40,61 proc.
"Środkami pozyskanymi ze sprzedaży akcji Emitenta główny akcjonariusz zamierza poprawić płynności finansową w grupie kapitałowej POL-MOT Holding" - podano.
W czwartek po południu PKO BP opublikował stanowisko, które - choć tego nie podano wprost - dotyczy sprawy Ursusa.
.@PKOBP opublikował stanowisko, które dotyczy właśnie Ursusa pic.twitter.com/XaSyh7pq8E
— Kamil Zatoński (@pulsinwestora) 21 marca 2019
.@PKOBP opublikował stanowisko, które dotyczy właśnie Ursusa pic.twitter.com/XaSyh7pq8E