Konstytucja biznesu nabierze rozpędu

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2017-01-29 22:00

Resort rozwoju szlifuje projekty ustaw wchodzących w skład tzw. Konstytucji biznesu. Wkrótce trafią do konsultacji.

Ponad 2 miesiące temu wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki przedstawił założenia tzw. Konstytucji biznesu, czyli pakietu regulacji prawnych mających realnie pomóc przedsiębiorcom, szczególnie w relacjach z urzędnikami. Od tamtej pory temat ucichł, co zaniepokoiło środowiska przedsiębiorców.

REWOLUCJA W URZĘDACH:
REWOLUCJA W URZĘDACH:
Mariusz Haładyj, wiceminister rozwoju, podkreśla, że każdy urząd w swojej pracy będzie musiał kierować się zasadami wynikającymi z Konstytucji biznesu. [FOT. WM]
Marek Wiśniewski

Okazuje się jednak, że Ministerstwo Rozwoju (MR) nie próżnuje. Projekty ustaw za chwilę mają być gotowe. „Od połowy listopada 2016 r., kiedy to przedstawiliśmy Konstytucję biznesu, przygotowywaliśmy przepisy wprowadzające Prawo przedsiębiorców, które wymagały analizy, bowiem zmieniają około 200 ustaw. W najbliższych tygodniach będziemy kierować do konsultacji i uzgodnień poszczególne elementy pakietu” — poinformowało nas biuro prasowe MR.

Resort zaznacza, że na przełomie stycznia i lutego organizacje biznesowe dostaną do zaopiniowania projekty ustaw: prawo przedsiębiorców, o komisji wspólnej rządu i przedsiębiorców, o rzeczniku przedsiębiorców, o punkcie informacji dla przedsiębiorców, o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych w obrocie gospodarczym.

„Zakładamy, że rządowy proces legislacyjny dla tych ustaw zakończy się w kwietniu” — dodaje MR. Projekt ustawy o uproszczeniach podatkowych ma zostać skierowany do konsultacji i uzgodnień w lutym, a rząd ma go przyjąć w maju. Z pakietu ustaw wchodzących w skład Konstytucji biznesu najważniejsze jest prawo przedsiębiorców. Za-wierać będzie wiele fundamentalnych zasad i gwarancji dla firm, których będą musieli przestrzegać urzędnicy. — Konstytucja biznesu znajdzie się w każdym urzędzie — mówi Mariusz Haładyj, wiceminister rozwoju.

W prawie przedsiębiorców znajdzie się kardynalna zasada obowiązująca w tzw. ustawie Wilczka: co nie jest zabronione prawem, jest dozwolone. To urzędnicy będą musieli udowodnić firmie, że łamie ona wyraźnie zapisany w prawie zakaz lub nie stosuje się do obowiązującego nakazu. Kolejną bardzo ważną zasadą chroniącą biznes będzie zasada pewności prawa.

Jeżeli firma zastosuje się do ugruntowanej wykładni prawa, to nie będzie mogła być ukarana w żaden sposób oraz nie będzie mógł jej obciążyć dodatkowy podatek. Niezwykle korzystna będzie dla firm także możliwość powoływania się na cudze indywidualne interpretacje podatkowe, dotyczące takiego samego stanu faktycznego i prawnego. Konstytucja biznesu zniesie też konieczność płacenia składek zusowskich i zdrowotnych przez pierwsze 6 miesięcy działalności gospodarczej, zlikwiduje numer REGON oraz obowiązek stosowania... pieczątek firmowych.