Zakaz wprowadzono po tym, jak strażnik zastrzelił jedną z południowokoreańskich turystek w lipcu 2008 roku na plaży, która jakoby naruszyła specjalnie chroniony obszar. Korea Południowa domaga się od tego czasu uczciwego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Korea Północna zmusiła ostatnio do przyjazdu biznesmenów z Południa, grożąc im zajęciem przez państwo wybudowanego przez nich ośrodka.
MD, bbc.com