Od trzech dni trwa korekta na rynku miedzi. Wczoraj notowania tego surowca w kontraktach trzymiesięcznych spadły poniżej 2880 USD za tonę. Już w czwartek rano było wiadomo, że zwyżka kursu dolara oraz likwidacja przez fundusze inwestycyjne długich pozycji powinny wymusić kontynuację spadków. Zdaniem brokerów, jeśli w najbliższym czasie kurs miedź spadnie poniżej 2840 USD/t, to korekta może się przedłużyć.
Spadkom nie zapobiegła nawet kolejna dawka informacji o rosnącym popycie na miedź ze strony amerykańskich i chińskich odbiorców. Ostatnie prognozy mówią o ponad 4-proc. wzroście światowego zapotrzebowania na ten surowiec w 2004 roku. To dobra wiadomość dla KGHM, który jest w pierwszej piątce światowych producentów miedzi.