Kosmetyczki garną się do wiedzy

Zawadzka Renata
opublikowano: 1999-03-10 00:00

Kosmetyczki garną się do wiedzy

Już po raz ósmy sale hotelu Victoria-Intercontinental gościły targi kosmetyczne Estetyka. Na towarzyszących targom pokazach i imprezach szkoleniowych akredytowało się ponad 500 kosmetyczek. Nagrodę targów — Złotą Pieczęć — zdobyły firmy Dermika i Oceanic.

Stoiska targowe codziennie odwiedzało około dwóch tysięcy osób robiących zakupy. Uczestniczyli oni też w konkursach, pokazach makijażu, prezentacjach najnowszych fryzur Francka Prevost, body painting iÉ w urodzinach prowadzącej imprezę Katarzyny Dowbor.

— Warto zwrócić uwagę na to, że kosmetyczki wybierały towarzyszące targom zajęcia szkoleniowe i pokazy praktycznego stosowania zabiegów. To dowodzi, że rośnie wśród nich zainteresowanie zdobywaniem profesjonalnej wiedzy. Dostrzegamy to również w trakcie organizowanych przez nas szkoleń i seminariów naukowych — komentuje Joanna Chatizow, prezes Centrum Kosmetologicznego, organizatora targów.

Do niedawna kolejki ustawiały się do stoisk, szczególnie tych firm, które oferowały profesjonalne nowości. Fakt, że tym razem tłok był nieco mniejszy, większość wystawców tłumaczyła udrożnieniem kanałów dystrybucyjnych.

— Współpracujemy z laboratoriami m.in. z Hiszpanii, Włoch, Niemiec, Szwajcarii. Stosowanie ich produktów wymaga profesjonalnej wiedzy. Toteż szkolenia odbywają się zwykle pod kierunkiem lekarza dermatologa. To, że przyjeżdża na nie, na własny koszt, nieraz i 200-400 kosmetyczek, świadczy o docenieniu przez nie wiedzy. To cieszy — zapewnia Małgorzata Ostaszewska, dyrektor ds. szkoleń w firmie Inter-Biomedika.

NOWA MODA:

Body paiting robi ostatnio furorę na wszelkich imprezach

kosmetycznych.

ZŁOTA PIECZĘĆ: Nagrodę targów odbierają Katarzyna Grużewska, specjalista ds. wdrożeń firmy Oceanic, za krem z witaminą C (po lewej) i Jolanta Zwolińska, właścicielka Dermiki za specyfik antybakteryjny.

DLA PRESTIŻU: Targi Estetyka i Beauty Poland mają szansę wygrać z masą tego typu imprez na rynku. Wyraźnie rośnie ich prestiż. To dlatego m.in. zdecydowaliśmy się zostać ich wyłącznym sponsorem — mówi Małgorzata Ostaszewska, dyrektor ds. szkoleń w firmie Inter-Biomedika.

ŚCISŁE KRYTERIA: Ocenialiśmy skład preparatów, ich nowatorstwo, cechy użytkowe, skuteczność, merytoryczne i estetyczne walory opakowań. Ocena musiała być profesjonalna, bowiem konsument musi mieć pewność, że produkt oznaczony Złotą Pieczęcią jest naprawdę dobry — zapewniają dr Jacek Arct i dr Katarzyna Prystupa, jurorzy konkursu.

MATEMATYKA URODY: W kosmetyce 2+2=20. Nie sposób więc sprzedawać kosmetyków, nie dostarczając wiedzy o ich działaniu. Szkolić trzeba zarówno kosmetyczki, jak i sprzedawców — zapewnia Salvatore Zucarrello, przedstawiciel Cosmetici di Dora, która wchodzi na polski rynek za pośrednictwem wrocławskiej firmy Lima Make-up Studio (na zdjęciu z Lidią Szneider współwłaścicielką tejże firmy).

Renata Zawadzka

fot. Borys Skrzyński