KPMG rezygnuje z łowienia głów

Markiewicz Tadeusz
opublikowano: 1998-12-04 00:00

KPMG rezygnuje z łowienia głów

Mniej o jednego doradcę personalnego

POSZLI W INNĄ STRONĘ: KPMG Polska, kierowana przez Grega DoyleŐa, zrezygnowała z mało dochodowego segmentu działalności. fot. ARC

Na rynku doradztwa personalnego będzie mniej o jedną firmę. KPMG Polska wycofuje się bowiem z działalności o charakterze head-hunterskim.

W grudniu tego roku przedstawiciele KPMG mieli wziąć udział w konferencji Euroforum, poświęconej motywowaniu pracowników. Tak się jednak nie stanie. Jak poinformowali przedstawiciele Euroforum, KPMG wycofało się z udziału w imprezie. Według naszej rozmówczyni, reprezentanci konsultingowego giganta stwierdzili, że firma zmieniła strategię i wycofała się z działalności w doradztwie personalnym.

Te informacje potwierdził Marek Kościński, partner w KPMG Consulting.

— Nasze wewnętrzne procedury nie pozwalają na poszukiwanie pracowników wśród naszych klientów. A tych mamy bardzo wielu. Siłą rzeczy mielibyśmy utrudnione możliwości poszukiwania odpowiednich kandydatów — tłumaczy Marek Kościński.

Przedstawiciele KPMG nie chcieli poinformować, ile osób straci dotychczasowe zajęcie. Marek Kościński używa jedynie enigmatycznego określenia „kilka”. Na pewno wiadomo, że nie będą już pracować w strukturach KPMG i szukają zajęcia na zewnątrz firmy.

Do tej pory likwidowana część KPMG Polska zajmowała się rekrutacją i selekcją personelu, oceną predyspozycji menedżerskich, outplacementem czy badaniami płacowymi. Według informacji „Marketing Polska”, specjalizowała się w poszukiwaniu top managementu. Nie ujawniono jednak, ile stanowisk KPMG obsadziło, jakie z tego tytułu osiągnęło obroty i kto był głównym klientem firmy.

— Zniknięcie KPMG Polska nie zmieni niczego na rynku doradztwa personalnego. Ta firma w ogóle się na nim nie liczyła. Przez dwoma laty próbowano ją „rozruszać”, ale ten proces zakończył się niepowodzeniem. Nie dziwię się więc, że KPMG Polska postanowiło skoncentrować się na klasycznym doradztwie i audycie — komentuje jeden z pragnących zachować anonimowość doradców personalnych.