Kraje UE zadeklarowały wydawanie 5 proc. PKB na obronność

PAP
opublikowano: 2025-06-25 14:35

Podczas szczytu w Hadze kraje NATO zadeklarowały, że do 2035 r. będą przeznaczać 5 proc. PKB rocznie na inwestycje w swoje armie oraz na inne wydatki związane z obronnością i bezpieczeństwem.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przywódcy państw NATO, w tym Donald Trump, potwierdzili również zobowiązanie wynikające z art. 5. Traktatu Waszyngtońskiego, który stanowi, że atak na jedno państwo członkowskie Sojuszu to atak na wszystkie.

W deklaracji końcowej znalazły się zapisy dotyczące Ukrainy. Sojusznicy potwierdzili swoje "trwałe, suwerenne zobowiązanie do udzielania wsparcia Ukrainie" w obliczu "długoterminowego zagrożenia" ze strony Rosji. Jak podkreślono, bezpieczeństwo Ukrainy przyczynia się do bezpieczeństwa NATO, "i w tym celu uwzględnią się bezpośrednie wkłady w obronność Ukrainy i jej przemysł zbrojeniowy przy obliczaniu wydatków obronnych Sojuszników".

Polskie źródło dyplomatyczne przekazało PAP, że o zapis dotyczący uwzględnienia bezpośrednich wkładów w obronność Ukrainy i jej przemysł zbrojeniowy przy obliczaniu wydatków obronnych zabiegała m.in. Polska.

Szef MON: zapadły ważne i dobre decyzje dla Polski

Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał we wpisie na portalu X, że na szczycie NATO zapadły „bardzo dobre i ważne decyzje dla Polski”. Wśród nich, oprócz zobowiązanie sojuszników do wydawania 5 proc. PKB na bezpieczeństwo, wymienił także efekty bilateralnych ustaleń z innymi państwami.

Chodzi m.in. o przedłużenie obecności niemieckich systemów obrony powietrznej Patriot w podrzeszowskiej Jasionce, gdzie znajduje się zaopatrujący Ukrainę hub logistyczny, a także decyzję Norwegii o rozmieszczeniu w Polsce samolotów F-35, które wesprą ochronę polskiego nieba. O tych decyzjach informował już wcześniej w środę szef MON po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z Niemiec i Norwegii.

Polskę wesprze także Australia, której przedstawiciele także pojawili się na szczycie w Hadze. Po spotkaniu z ministrem obrony Australii Richardem Marlesem Kosiniak-Kamysz poinformował, że do Polski przyleci australijski samolot rozpoznawczy i wczesnego ostrzegania (AWACS).