Twórcy aplikacji w Europie skarżą się na zasady opłat Apple

ON, Reuters
opublikowano: 2025-12-16 09:31

Grupa 20 firm technologicznych i organizacji konsumenckich zaapelowała do unijnych regulatorów o egzekwowanie przepisów wobec Apple. Twórcy aplikacji twierdzą, że obecny system opłat stawia europejskie firmy w gorszej pozycji niż konkurencję z USA — zwłaszcza po wyroku tamtejszego sądu ograniczającym pobieranie prowizji od płatności poza App Store — podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Obowiązująca od 2023 r. unijna ustawa o rynkach cyfrowych nakłada na największe platformy — tzw. strażników dostępu, takich jak Apple — obowiązek umożliwienia transakcji w aplikacjach poza ich własnym systemem, i to bez dodatkowych opłat. Tymczasem, jak podkreśla koalicja, praktyka rynkowa wciąż odbiega od litery prawa.

500 mln EUR kary dla Apple za blokowanie alternatywnych płatności

Na początku roku Komisja Europejska ukarała Apple grzywną w wysokości 500 mln EUR za utrudnianie deweloperom przekierowywania użytkowników do alternatywnych form płatności.

W odpowiedzi na decyzję UE Apple zmodyfikowało regulamin: dla zakupów w App Store wprowadziło opłaty sięgające od 13 proc. dla mniejszych firm do nawet 20 proc. w pozostałych przypadkach. Dodatkowo transakcje realizowane poza sklepem objęto obciążeniami na poziomie 5–15 proc.

Branża ostrzega przed skutkami opłat Apple

Koalicja na rzecz Uczciwych Aplikacji (Coalition for App Fairness, CAF) — zrzeszająca m.in. twórców popularnych usług streamingowych i aplikacji zapewniających prywatność — oceniła, że obecny system opłat Apple wciąż narusza unijną ustawę o rynkach cyfrowych (DMA). Organizacja podkreśliła też, że po niedawnym wyroku w USA tamtejsi deweloperzy zyskali korzystniejsze zasady niż firmy działające w Europie. „Taki stan rzeczy jest nie do utrzymania i szkodzi całej gospodarce aplikacji” — napisano w oświadczeniu, zarzucając Apple brak przejrzystości i ograniczanie innowacji.

Gene Burrus z Koalicji na rzecz Uczciwych Aplikacji zwrócił uwagę, że europejscy deweloperzy mają tylko dwa wyjścia: albo pokryć dodatkowe opłaty Apple z własnej kieszeni, albo podnieść ceny dla użytkowników. „To szkodzi i europejskim firmom, i europejskim konsumentom” — podkreślił.

Apple obiecuje zmiany, jednak szczegóły pozostają nieznane

Koalicja na rzecz Uczciwych Aplikacji podkreśliła, że choć od decyzji Komisji Europejskiej minęło już pół roku i Apple został uznany za firmę naruszającą przepisy DMA, warunki dla europejskich deweloperów w praktyce wciąż się nie zmieniły.

Apple zapowiedziało kolejne zmiany obowiązujące od stycznia, ale nie podało jeszcze, czego będą dotyczyć — co dodatkowo irytuje branżę.

„Chcemy, aby Komisja Europejska jasno zakomunikowała Apple, że przepisy trzeba stosować dosłownie — a bez opłat znaczy bez opłat” — powiedział Gene Burrus. Dodał, że jeśli firma nadal będzie unikać zmian, sprawa powinna trafić do Trybunału Sprawiedliwości UE.