Analitycy Societe Generale uważają, że władze monetarne rozwijających się gospodarek będą zmuszone pogodzić się z "przegraną wojną walutową". Osłabienie dolara jest bowiem tak znaczne, że interwencje na rynku w celu osłabienia lokalnych walut nie przyniosą efektów. Swoistego poddania się spodziewają się m.in. po Brazylii, której real wzmocnił się do dolara najbardziej spośród walut, oraz od Turcji. Ten kraj w każdym tygodniu skupuje z rynku 500 mln USD. Rezerwy walutowe Turcji sięgnęły już 78,4 mld USD, co stanowi blisko 11 proc. PKB. Wcześniej "białą" flagę wywiesił bank centralny RPA.
Kraje wschodzące przegrają wojnę