Kraty straszą w galerii

Paweł BerłowskiPaweł Berłowski
opublikowano: 2020-06-18 22:00

Opuszczone witryny licznych sklepów w Galerii Północnej i spotkanie z prasą — tak wyglądał protest najemców.

Kilkadziesiąt osób — właścicieli i pracowników sieci handlowych sklepów w Galerii Północnej w Warszawie — protestowało 18 czerwca przeciwko nieuwzlędnianiu przez właścicieli galerii trudnej sytuacji najemców związanej ze zmniejszeniem obrotów w sklepach. Protest zorganizował Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług (ZPPHiU). Protestujący podkreślali, że większość wynajmujących zmusza najemców w centrach handlowych do podpisywania umów na takich zasadach, jak w czasach, gdy ruch w galeriach był normalny. Opuszczone podczas protestu kraty miały stanowić memento, jak niedługo mogą wyglądać centra stosujące takie praktyki.

WARUNKI SIĘ ZMIENIŁY:
WARUNKI SIĘ ZMIENIŁY:
Najemcy nie chcą już płacić galeriom takich czynszów, na jakie zgodzili się przed pandemią, gdy przychodziło do nich dwa razy więcej klientów.
Fot. Marek Wiśniewski

— Pandemia spowodowała zmiany w zachowaniach konsumenckich. Przez pierwsze cztery tygodnie po otwarciu ruch w centrach handlowych rzeczywiście rósł, ale potem zatrzymał się i utrzymuje na stałym, dużo niższym niż przed pandemią poziomie. To powinno pociągnąć za sobą znaczącą zmianę warunków kontraktowych w relacji wynajmujący — najemcy. Najemcy nie będą w stanie funkcjonować na starych zasadach — mówił Artur Kazienko, właściciel i prezes Kazar Group, członek zarządu ZPPHiU.

Według Pawła Kapłona, wiceprezesa ZPPHiU i przewodniczącego rady nadzorczej Tatuum, znaczna część zarządców stara się zrozumieć sytuację najemców i dostosować czynsze do ich możliwości w nowych warunkach. Jednak duża grupa utrzymuje sztywne stanowisko i tłumaczy to brakiem zgody właścicieli — funduszy inwestycyjnych — na renegocjowanie bardziej elastycznych umów. Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) tłumaczy stanowisko takich zarządców także tym, że właściciele nieruchomości nie są w stanie sfinansować kosztów epidemii, które ponoszą najemcy i jednocześnie utrzymywać operacje związane z utrzymaniem i finansowaniem centrów handlowych.

— Właściciele zostali pozbawieni przychodów przez okres 1,5 miesiąca, a obecnie rząd wyłączył przedsiębiorców działających w sektorze nieruchomości komercyjnych z możliwości ubiegania się o wsparcie z Polskiego Funduszu Rozwoju — mówi Radosław Knap.

PRCH liczy, że nowe rozwiązania pomocowe, o które apelowała do rządu, zaowocują czasowym zniesieniem opłat m.in. za użytkowanie wieczyste nieruchomości i podatku od nieruchomości komercyjnych, co przełoży się na obniżenie kosztów dla najemców. Na stopniową odbudowę tradycyjnego handlu pozwoli także przywrócenie handlu w niedziele.

W przesłanym do prasy po proteście oświadczeniu firma GTC, zarządca Galerii Północnej, napisała: „Jesteśmy gotowi negocjować z każdym najemcą, jednak takie negocjacje wymagają czasu i nie jest możliwe, by zakończyć je w jeden dzień. Jeśli wszyscy podejdziemy do procesu negocjacji z cierpliwością i otwartą głową, jesteśmy przekonani, że uda nam się wypracować rozwiązania korzystne dla obu stron.”