"Król obligacji" daje receptę na kryzys

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2012-01-13 00:00

Kontrowersyjny zarządzający z USA Jeffrey Gundlach kontynuuje niewiarygodną passę udanych inwestycji. I szokuje prognozami

Jeffrey Gundlach, założyciel firmy inwestycyjnej Doubleline Capital, to postać mało znana wśród polskich inwestorów. Zupełnie niesłusznie. Dla zagranicznych inwestorów z rynku obligacji jest on tym, kim Warren Buffett jest dla graczy z rynku akcji, a George Soros dla spekulantów walutowych.

Głównym jego zaleceniem jest, by inwestorzy jak największą część swoich pieniędzy utrzymywali w aktywach dolarowych. Jak podkreśla, w funduszu, którym zarządza, udział takich lokat sięga 100 proc. Dlaczego? Wiele złych wiadomości, które mogą nadejść zwłaszcza z Europy, nie znalazło według niego jeszcze pełnego odzwierciedlenia w notowaniach rynkowych. A to może podkopać pozycję m.in. euro i nadal popychać inwestorów w kierunku waluty amerykańskiej.

— Europa ugina się pod presją konieczności refinansowania ogromnych ilości swojego zadłużenia, a to może jeszcze bardziej zaognić kryzys — ocenia Jeffrey Gundlach.

Cały artykuł w piątkowym Pulsie Biznesu lub tutaj.