Główny kubański dziennik Granma poinformował, że decyzja zapadła 25 marca podczas obrad Rady Ministrów, którym przewodniczył prezydent Raul Castro.
Władze Kuby zdecydowały się w ramach rozpoczętej w ubiegłym roku reformy na zwolnienie tysięcy pracowników państwowych. Jednocześnie zgodziły się, aby mieszkańcy kraju uruchamiali działalność gospodarczą na małą skalę. Raul Castro zastrzegał, że zmiany są jedynie usprawnianiem socjalizmu, a nie przejściem do kapitalizmu.
MD, AP