Kuczyński o walutach: Co miało się stać, już się stało

IAR
opublikowano: 2009-03-25 12:42

Upadek czeskiego rządu osłabił waluty naszego regionu. Zdaniem eksperta rynku finansowego, Piotra Kuczyńskiego, wydarzenia w Czechach miałyby jednak zdecydowanie większy wpływ na giełdy, gdyby nie to, że rząd Topolanka próbowano już obalić kilkakrotnie.

Na giełdach akcji nie ma ruchu z tego powodu - stwierdził analityk w rozmowie z IAR. Zareagował natomiast rynek walutowy. Spore osłabienie euro przeniosło się na waluty naszego regionu. Piotr Kuczyński uważa jednak, że osłabienie walut wynikające z odwołania czeskiego rządu nie będzie długotrwałe. Z kolei upadek rządu w Budapeszcie, a także możliwość samorozwiązania się węgierskiego parlamentu zdaniem Piotra Kuczyńskiego nie przekładają się na sytuację na giełdach.

"Wszyscy wskazują Węgry palcem jako chory kraj regionu. Z tego powodu, cokolwiek by się tam wydarzyło, nie będzie miało wpływu na rynki. W tym przypadku to, co się miało stać, już się stało" - wyjaśnił główny analityk Xelionu.