W poniedziałek akcje Rheinmetall traciły nawet 27 proc. co jest największą dzienną przeceną w historii tej firmy. Szybko jednak doszło do lekkiej stabilizacji i skala strat została ograniczona do około 8 proc.
Podobna sytuacja jest też obserwowana na udziałach innych przedstawicieli sektora zbrojeniowego na wszystkich pakietach w Europie. Wzmożona podaż uwidacznia się m.in. na papierach francuskiego koncernu Thales, niemieckiego Hensoldt, włoskiej firmy Leonardo i szwedzkiego Saaba.
Sektor zbrojeniowy był jednym z liderów tegorocznej zwyżki na giełdach, ponieważ kraje europejskie zobowiązały się do zwiększenia wydatków na obronę w obliczu obaw, że Stany Zjednoczone mogą wycofać się ze swoich zobowiązań dotyczących bezpieczeństwa wobec kontynentu w ramach paktu NATO. Niemiecki Rheinmetall to największy europejski producent amunicji. Spółka jest jednym z największych beneficjentów wzrostu wydatków na obronność, a jej kapitalizacja przebiła nawet wartość rynkową innego niemieckiego giganta, koncernu Volkswagen.
CZYTAJ WIĘCEJ>> Sprzedaż Rheinmetall ma mocno wzrosnąć. Koncern korzysta z boomu w zbrojeniówce