Obawy niedostatecznej podaży znów podbiły kurs ropy. Na giełdzie w Nowym Jorku za baryłkę trzeba było płacić w piątek rano aż 61,98 USD. Kurs ropy jest obecnie o 39 proc. wyższy od notowanego w tym samym okresie ubiegłego roku. Aby wartość baryłki (uwzględniając inflację) przekroczyła najwyższy, zanotowany w 1980 r., pułap w historii, musiałaby osiągnąć 90 USD.
Obawy niedostatecznej podaży znów podbiły kurs ropy. Na giełdzie w Nowym Jorku za baryłkę trzeba było płacić w piątek rano aż 61,98 USD. Kurs ropy jest obecnie o 39 proc. wyższy od notowanego w tym samym okresie ubiegłego roku. Aby wartość baryłki (uwzględniając inflację) przekroczyła najwyższy, zanotowany w 1980 r., pułap w historii, musiałaby osiągnąć 90 USD.