Na początku maja pisaliśmy w „PB”, że rodzima firma TestArmy zamierza przyspieszyć rozwój na rynku cyberbezpieczeństwa dzięki wykorzystaniu izraelskiej technologii. Ekspert Konrad Weiske podkreślał przy tej okazji, że w Polsce usługi w tym zakresie oferuje kilka firm zatrudniających kilku-kilkunastu specjalistów. Właśnie w tym kierunku — w Polsce i za granicą — przyspieszył rozwój wyceniany na NewConnect na ponad 20 mln zł Sevenet.
Przyszłość IT w cyberbezpieczeństwie
Kurs spółki IT spadał podczas poniedziałkowej sesji nawet dwucyfrowo, i tak jest jednak wyższy niż przed tygodniem. 5 maja urósł o kilkadziesiąt procent — do 2,4 zł, a w piątek sięgnął 3,1 zł. Reakcja inwestorów jest efektem na wprowadzenia w życie przez Sevenet strategii „dynamicznego rozwoju w sektorze cyberbezpieczeństwa”. Widząc rosnące zapotrzebowanie na ochronę spowodowane nowymi zagrożeniami, powiększył zespół w tym obszarze o blisko 400 proc., ściągając specjalistów doświadczonych obsłudze produktów takich firm jak Cisco, Gigamon czy Thales. Ilu dokładnie — tego nie precyzuje. Informuje tylko, że łącznie ma 80 inżynierów.
— Przez wiele lat pracowaliśmy nad tym, by stać się integratorem rozwiązań teleinformatycznych. Liderzy muszą mieć usługi w każdej z dziedzin IT: collaborations, cyberbezpieczeństwo, sieci LAN/WAN/WiFi czy centrum danych. Do obsługi tych obszarów wykorzystujemy własne produkty. Ogłoszona inwestycja w rozwój zespołu cyberbezpieczeństwa jest ugruntowaniem naszej pozycji na tym rynku — mówi Tomasz Labak, członek zarządu ds. technicznych.
Spółka zamierza rozwijać się we wszystkich bieżących obszarach, reagując na potrzeby rynku, jednak to zabezpieczanie sieci klientów wydaje się najbardziej perspektywiczne. PMR prognozuje, że wartość krajowego rynku cyberbezpieczeństwa wzrośnie w 2022 r. o 11,3 proc. r/r — do 2,1 mld zł.
— Sytuacja na świecie i zidentyfikowane zagrożenia pozwalają przypuszczać, że obszar cyberbezpieczeństwa będzie najbardziej dynamicznie rozwijającą się dziedziną IT — uważa Tomasz Labak.

Efekty wkrótce
Jeszcze w roku obrotowym 2017/18 (lipiec-czerwiec) Sevenet miał 121,2 mln zł przychodów przy 4,9 mln zł zysku netto i 7,5 mln zł EBITDA. W ostatnich latach było gorzej — rok 2020/21 zakończył 99,4 mln zł przychodów, zysk netto wyniósł 4,6 mln zł, a EBITDA 5,3 mln zł. Bieżący rok obrotowy jest porównywalny do poprzedniego.
— Szacujemy, że inwestycja powinna zwiększyć nasze przychody w najbliższym roku fiskalnym o 20 proc. Poziom marżowości będzie uzależniony od sytuacji rynkowej i fiskalnej w kraju — mówi Tomasz Labak.
Rynek IT wciąż rośnie podobnie jak zainteresowanie firm usługami cyberbezpieczeństwa. Coraz większa jest bowiem świadomość dotycząca cyberzagrożeń i konieczności ochrony zasobów. Rozwija się cyfryzacja i przechodzenie do chmury, a co za tym idzie — z roku na rok będzie rósł rozwój rozwiązań związanych z zarządzaniem bezpieczeństwem.
W Polsce dostępne są usługi świadczone przez szerokie grono specjalistów. Firmy mogą wybierać między lokalnymi i globalnymi usługodawcami, kierując się ceną, czasem reakcji czy oferowanym pakietem usług. Każda z usług bezpieczeństwa ma swoje miejsce na rynku i szansę rozwoju, ponieważ odpowiadają na różne potrzeby i problemy. Wybór zależy od wielkości przedsiębiorstwa, możliwości finansowych, specyfiki pracy, wymogów prawnych i wielu innych kwestii.

