Kursy walut reagowały na parytet
Środowa sesja walutowa na rynku międzybankowym nie przyniosła zasadniczych zmian w wycenie głównych walut. Niewielkim wahaniom kursów towarzyszyła niska aktywność inwestorów, a w efekcie małe obroty.
Kurs dolara na otwarciu wyniósł 4,1110 zł, wobec 4,0925 zł dzień wcześniej na zamknięciu. Mniej więcej do godziny 15.00 cena zielonego wahała się między 4,1050 a 4,11 zł. Potem dolar zdrożał i około godziny 16.15 jego kurs wynosił 4,1290 zł. Notowania euro rozpoczęły się od poziomu 3,8420 zł, wobec 3,8448 zł we wtorek. W ciągu dnia złoty systematycznie zyskiwał na wartości względem waluty europejskie i po godzinie 16.15 euro wyceniano na zaledwie 3,8137 zł.
Zmiany cen walut były przede wszystkim pochodną wahań parytetu euro/dolar na rynkach zagranicznych. Na rodzimym foreksie nie pojawiły się wczoraj żadne informacje ani wypowiedzi przedstawicieli urzędów centralnych, które mogłyby mieć wpływ na wycenę naszej waluty. Zdaniem analityków, sytuacja na rynku walutowym może się zmienić w połowie przyszłego tygodnia, kiedy w Sejmie odbędzie się drugie czytanie ustawy budżetowej (31.01) oraz opublikowany zostanie deficyt obrotów bieżących za grudzień 2000 r. (1.02).
Na rynkach zagranicznych cena euro spadła wczoraj rano do 0,9340 dolara. Spekulacje dealerów przed wystąpieniem w Kongresie Alana Greenspana, szefa amerykańskiego banku centralnego, doprowadziły do spadku kursu euro o ponad 1 cent, do 0,9220 dolara. Analitycy nie sądzą jednak, aby Fed w trakcie dwudniowego posiedzenia w przyszłym tygodniu, zdecydował się tak szybko na kolejną, po niedawnej, obniżkę stóp procentowych.