We wtorek – zgodnie z ministerialnymi zapowiedziami – po prawie trzech latach urzędowania ze stanowiskiem dyrektora generalnego Lasów Państwowych (LP) pożegnał się Józef Kubica. Dzień później jego miejsce zajął Witold Koss.
– Do Lasów Państwowych musi wrócić transparentność, wiemy bowiem o różnych nieprawidłowościach, do jakich tam dochodziło. Nie mam wątpliwości, że Witod Koss jest w stanie zmierzyć się z tym i sprostać oczekiwaniom społecznym – zapewniła Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu, zaraz po nominowaniu leśnika na szefa LP.
Witold Koss zapowiedział natomiast przeprowadzenie zarówno w biurze Generalnej Dyrekcji LP, jak też dyrekcjach regionalnych bardzo poważnego audytu.
– Musimy poznać stan faktyczny i przebieg zdarzeń w ostatnich latach – stwierdził nowy szef LP.
Dodał, że procedury dotyczące sprzedaży drewna w tym roku są już ustalone. Jest jednak dużo czasu na przygotowanie nowych zasad, które będą zabezpieczały interesy krajowych odbiorców i pozwolą zmniejszyć niekontrolowany eksport drewna.
– Zależy nam, aby jak najwięcej drewna zostawało dla polskich przedsiębiorców, żebyśmy nie byli krajem Trzeciego Świata wywożącym surowce – powiedział Witold Koss.
Zapewnił też, że informacje dotyczące funkcjonowania LP, z wyjątkiem danych wrażliwych, pod jego rządami będą udostępniane. Przez ostatnie lata, nawet mimo decyzji sądowych, Lasy uchylały się od obowiązku publikacji tych danych.
Paulina Hennig-Kloska zapewniła, że do uczestnictwa w obradach zapowiedzianego już wcześniej okrągłego stołu w sprawie LP zaproszone zostaną wszystkie strony: naukowcy, organizacje pozarządowe, społeczności lokalne, samorządowcy oraz leśnicy. Okrągły stół ma pomóc zaplanować rewolucję. Jednym z jej elementów będzie postrzeganie LP nie tylko przez pryzmat zysków.