Każda zmiana legislacyjna w obszarze ubezpieczeń społecznych, wsparcia rodziny, czy zmiany składek powoduje konieczność dostosowania systemów informatycznych ZUS do nowego prawa i nowych zadań zakładu. Tak jest m.in. ze zmianami w programie Rodzina 500 +. Do tej pory to gminy przyjmowały wnioski o nowe świadczenia i je wypłacały.Od stycznia będzie to robił ZUS.
– Zapewniam, że będziemy gotowi na czas. Mamy już doświadczenie w realizowaniu tak dużych projektów – mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
Do nowych zadań muszą zostać przystosowane główne systemy IT ZUS – Kompleksowy System Informatyczny (KSI) i Platforma Usług Informatycznych (PUE). Dlatego też ZUS w ubiegłym tygodniu podpisał z Asseco Poland umowę w tym zakresie. Jej wartość to blisko 57 mln zł brutto. Nowelizacja ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci dała możliwość podpisania kontraktu bez przetargu.
Wprowadzone na szybko zmiany generują koszty, ale są też korzyści. Według ustawodawcy koszt obsługi programu w dotychczasowym wydaniu to 326 mln zł rocznie, a po zmianach ma to być 38 mln zł rocznie (w tym 8 mln zł koszt utrzymania systemu). W perspektywie do 2030 r. spodziewane oszczędności w wyniku wprowadzonych zmian szacowane są na ponad 3 mld zł.
Wchodzących z nowym rokiem zmian prawnych, które wymuszają pilne zmiany w systemach jest więcej. Od stycznia ZUS będzie przyznawał i wypłacał rodzinny kapitał opiekuńczy (RKO), czyli nowe świadczenie dla rodziców dzieci w wieku od 12 do 35 miesiąca życia. Kolejne nowe świadczenie, którym zajmie się ZUS z początkiem roku, to tzw. dopłaty do żłobków. Także w tych przypadkach nie zabraknie pracy po stronie IT. Podobnie jak przy 500 + zlecenia zostaną udzielone bez przetargu. Jak dowiaduje się „PB” negocjacje między ZUS, a Asseco trwają. Szacowana wartość kontraktów związanych z RKO i dopłatami do żłobków może być nieco niższa niż w przypadku 500+.
W kolejce czekają kolejne, choć mniejsze modyfikacje, jak np. dostosowanie systemów do zmian w rozliczaniu i opłacaniu składki zdrowotnej.
Nowe zlecenia wzbogacą portfolio projektów Asseco w ZUS. Przypomnijmy, że informatyczna spółka świadczy usługę utrzymania około dwóch trzecich KSI, utrzymuje i rozwija PUE, ma umowę ramową na rozwój KSI (jej stroną jest także Comarch), a w ubiegłym roku pozyskało zlecenie na przystosowanie zakładu do obsługi bonu turystycznego, czy szereg umów wynikających z konieczności przystosowania zakładu do działania w warunkach lockdownu.
Latem tego roku Asseco zdobyło kontrakt na przygotowanie głównych systemów ZUS do obsługi zadań związanych z programem Dobry Start, w ramach którego uczniowie rozpoczynający rok szkolny otrzymują po 300 zł. Wartość podpisanej z wolnej ręki umowy to około 48 mln zł netto. Z tego część trafiła do podwykonawców i zostanie przeznaczone na zakup sprzętu. Także w tym wypadku obsługę programu ZUS przejął od samorządów. Do końca listopada wypłacił blisko 1,3 mld zł na ponad 4,3 mln dzieci. Według ustawodawcy dotychczasowy koszt obsługi programu wynosił ok. 46 mln zł rocznie. Po przeniesieniu do ZUS ma spaść do około 8 mln zł rocznie (w tym 6 mln zł utrzymanie systemu).