LOT wszedł do Qualiflyera

Tomasz Krzyżanowski
opublikowano: 2000-01-04 00:00

LOT wszedł do Qualiflyera

PODWINIĘTE RĘKAWY: Po podpisaniu umowy z SAir Group prezes LOT-u, Jan Litwiński, podwinął rękawy i usiadł do dalszych rozmów ze Szwajcarami. Proces dostosowania LOT-u do standardów sojuszu potrwa jeszcze kilka miesięcy. fot. ARC

Od 1 stycznia PLL LOT, dzięki objęciu 10-procentowego pakietu akcji przez szwajcarski SAir Group, jest już formalnym członkiem sojuszu lotniczego Qualiflyer. Pozytywne skutki wejścia LOT-u do lotniczego sojuszu pasażerowie odczują jednak dopiero za kilka miesięcy.

Wejście od 1 stycznia do Qualiflyera zakładała umowa podpisana w październiku ubiegłego roku między SAir Group (właścicielem Swissairu), Ministerstwem Skarbu Państwa oraz Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. Jednak korzyści z wejścia do aliansu pasażerowie LOT-u zaczną odczuwać dopiero za kilka miesięcy, kiedy zakończy się proces integracji. Negocjacje są podobno bardzo intensywne, ale przedstawiciele polskiego przewoźnika odmawiają ujawnienia jakichkolwiek szczegółów rozmów.

Zintegrowany Voyager...

Jednym z najważniejszych elementów współpracy między liniami w ramach sojuszu jest wspólny program typu frequent flyer. Oznacza to, że za kilka miesięcy lecąc samolotem jakiegokolwiek innego członka sojuszu Qualiflyer, będziemy zarabiać punkty — mile, które będziemy mogli wykorzystać potem w Locie na darmowe przeloty w ramach jego programu LOTVoyager. Szczegóły programu są dopiero dopracowywane, nie wiadomo też jeszcze, jaki będzie ostateczny kształt wspólnej oferty. Nie należy jednak oczekiwać, że w wyniku tej współpracy w najbliższym czasie spadną ceny biletów.

...i siatka połączeń

Równolegle polski przewoźnik przygotowuje nową ofertę kierunków oraz godzin połączeń.

— Pracujemy nad nowym wiosenno-letnim rozkładem lotów, który będzie w dużej mierze dopasowany do siatki połączeń pozostałych członków sojuszu — mówi Leszek Chorzewski, rzecznik LOT-u.

Nowy rozkład wchodzi od 27 marca. Wiadomo, że znajdzie się w nim kilka nowych połączeń europejskich, co jest zgodne z zapowiedziami Szwajcarów na temat kierunków rozwoju LOT-u Integracja z innymi członkami sojuszu oznacza, że pasażerowie LOT-u będą mniej czasu spędzać na obcych lotniskach, czekając na przesiadki. Według przedstawicieli narodowego przewoźnika, ścisła współpraca z członkami sojuszu Qualiflyer nie powinna doprowadzić do zerwania umów typu code-share z liniami należącymi do innych wielkich sojuszy, np. British Airways czy American Airlines.