Spółka z NewConnect ma kolejne zamówienie od AmRestu. Do końca roku zainstaluje 100 kiosków self-service.
Bywalec fastfoodów, który lubi zamawiać burgery i frytki w
samoobsługowym kiosku, nad Wisłą z dużym prawdopodobieństwem skorzysta z
urządzeń polskiej firmy M4B. Notowana na NewConnect spółka, która w
ubiegłym roku wygrała kontrakt na dostawę kiosków self-service w
restauracjach KFC, będzie obsługiwała kolejną sieć. W ostatni piątek
dostała zamówienie wartości ponad 2 mln zł na montaż 100 kiosków w
restauracjach Burger King w Polsce i Czechach.
Będzie pracować dla AmRestu, który pod koniec roku dostał wyłączność na
rozwój marki Burger King w Polsce, Czechach, Słowacji, Rumunii i
Bułgarii.
— Tak jak Apple produkujemy z najwyższej jakości materiałów.
Zaprojektowaliśmy urządzenia bardziej zaawansowane niż konkurencja i z
lepszym designem, ze szkła i aluminium, podczas gdy wszyscy produkują ze
stali i plastiku — mówi Jarosław Leśniewski, prezes M4B.
O kontrakt spółka walczyła m.in. z francuskim potentatem Acrelec,
którego urządzenia są montowane w restauracjach Burger Kinga w Europie
Zachodniej. To kolejne zamówienie dla AmRestu, z którym M4B współpracuje
od 2016 r. Spółka działająca od 2015 r. w branży digital
signage, w której cyfrowe nośniki wykorzystywane są do przekazywania
informacji, zaczęła od instalacji cyfrowych menuboardów w restauracjach
KFC, a w ubiegłym roku, pokonując Francuzów i niemiecką spółkę Wincor,
wygrała kontrakt na instalację kiosków self-service w KFC.
— Zamontowaliśmy kilkaset kiosków w restauracjach KFC w Polsce,
Czechach, Niemczech i na Węgrzech. W tym roku dostarczymy ich łącznie
prawie tysiąc. W przypadku Burger Kinga zaczynamy od Polski i Czech, ale
liczymy na poszerzenie zasięgu — mówi Jarosław Leśniewski.
To oznacza zwiększenie mocy produkcyjnych. M4B montuje kioski w
Piasecznie, w dawnych zakładach Thomson-Polkolor. Komponenty pochodzą od
różnych dostawców: panel LCD jest z chińskiego Shenzen, komputery i
skanery z Tajwanu, drukarki fiskalne z Polski. Dziś przy linii pracuje
kilkanaście osób, wkrótce będzie 20. Ważnym klientem M4B jest także CCC,
w którego salonach spółka zamontowała reklamy cyfrowe w technologii LED.
Z kolei na stacjach BP w Polsce i Wielkiej Brytanii zainstalowała
menuboardy. W ubiegłym roku M4B, która zatrudnia 60 osób, zwiększyła
przychody z 15,9 mln do 33,1 mln zł, a zysk netto — z 2,9 mln do 6,2 mln
zł. W pierwszym półroczu 2019 jej przychody urosły o 48 proc. do 16,5
mln zł.