Magazyn wyłącznie na miarę

Marta Sieliwierstow
opublikowano: 2010-03-29 14:48

Zawirowania na rynku nieruchomości zmusiły deweloperów do zmiany strategii. Zamiast budować na zapas, budują tylko na zamówienie.

Panattoni Europe zbuduje pod Poznaniem centrum logistyczne o powierzchni 5,4 tys. mkw. dla Farmacolu i ekologiczny magazyn (30 tys. mkw.) dla firmy odzieżowej HM. Na zlecenie Torfarmu powstaje obiekt (23 tys. mkw.) w Warszawie. W drugim kwartale 2010 r. ruszą prace przy Panattoni Park Toruń, którego głównym najemcą będzie Cereal Partners Poland Toruń — Pacific, oddział Nestle. Wszystkie te obiekty powstają na zamówienie przyszłych najemców. To tendencja, która na dobre zagościła na rynku w ubiegłym roku. Wiele wskazuje na to, że także w najbliższym czasie dopiero podpisane umowy najmu i zapewnia w ten sposób gwarancję, że budynki nie będą świeciły pustkami, skłoni inwestorów do rozpoczynania inwestycji.

— Z powodu dużej ilości dostępnej powierzchni magazynowej w nadchodzących miesiącach nie należy liczyć na zwiększenie aktywności deweloperów. Będą się raczej koncentrowali na wynajmie powierzchni w istniejących obiektach. Nowe inwestycje będą realizowane tylko pod konkretnych najemców lub zabezpieczone w znacznym stopniu umowami typu pre-lease, czyli wynajmem jeszcze przed rozpoczęciem budowy — prognozuje Maciej Chmielewski, partner w dziale powierzchni przemysłowych i magazynowych w Colliers Interantional.

Takie zmiany wynikają nie tylko z zapobiegliwości deweloperów, ale także z zaostrzenia polityki kredytowej przez banki, które chcą finansować tylko projekty, które jeszcze przed rozpoczęciem budowy są w większości wynajęte.

— Dopiero, kiedy banki znów będą kredytowały budowę magazynów niewynajętych w 100 proc., deweloperzy rozpoczną nowe inwestycje na szerszą skalę. W 2009 r. oddano do użytku około 530 tys. mkw. powierzchni magazynowej, w tym roku ten wynik powinien być lepszy o 20-30 proc. — przewiduje Robert Dobrzycki, partner zarządzający w Panattoni Europe na Europę Środkowo-Wschodnią.

Dopiero, kiedy banki znów będą kredytowały budowę magazynów, deweloperzy rozpoczną nowe inwestycje na szerszą skalę.
Dopiero, kiedy banki znów będą kredytowały budowę magazynów, deweloperzy rozpoczną nowe inwestycje na szerszą skalę.
None
None

Brak chętnych

W 2009 r. w porównaniu z poprzednim niemal trzykrotnie spadła ilość wynajętej powierzchni magazynowej. W Warszawie średni poziom pustostanów na koniec roku wyniósł 20,2 proc., gdy w 2008 r. było to 12,8 proc. Współczynnik niewynajętej powierzchni w regionach wynosił około 20 proc. na koniec pierwszego półrocza i 17 proc. na koniec roku. Na najemców pod koniec roku wciąż czekało 600 tys. mkw. w magazynach. Pierwsze miesiące 2010 r. nie przyniosły znaczących zmian. Choć widać niewielkie zainteresowanie potencjalnych najemców, to wciąż nie można mówić o ożywieniu rynku.

— Pozytywne tendencje można było obserwować już w drugiej połowie 2009 r. Mimo to przed deweloperami wciąż jest jeszcze wiele wyzwań. Najemcy nadal ostrożnie podchodzą do wynajmu nowej powierzchni. Z kolei operatorzy logistyczni głównie zmniejszali wynajmowaną powierzchnię, bo często dysponowali magazynami większymi niż w rzeczywistości potrzebowali — przyznaje Craig Maguire, dyrektor zarządzający w Point Park Properties.

Czynszowe zawirowania

Jeszcze w drugiej połowie 2008 r., po pierwszych oznakach spowolnienia na rynku i związanego z nim brakiem finansowania, deweloperzy podnieśli stawki czynszu, niekiedy nawet o 20 proc. Ostatecznie jednak zmniejszona aktywność najemców i rosnąca liczba pustostanów wymogły zmiany w 2009 r. Czynsze znacząco spadły zarówno na rynkach regionalnych, jak i w Warszawie. W II strefie warszawskiej, czyli 10-25 km od centrum, przybyło dostępnych magazynów, więc spadły różnice między stawkami w tej i w III strefie, czyli dalej niż 25 km od centrum. Podobna sytuacja była na rynkach regionalnych. W większości miast, z wyjątkiem Krakowa, duża dostępność powierzchni doprowadziła do spadku czynszów efektywnych do poziomu poniżej 3 EUR/mkw. Najwyższe czynsze są tradycyjnie w stolicy w I strefie: 4,50—5,50 EUR/mkw. W pozostałych częściach Warszawy były często niższe niż w innych miastach — w II strefie wynosiły około 2,6—3,2 EUR/mkw., a w III około 2,35—2,6 EUR/ mkw.

— Jeśli ktoś chce wynająć powierzchnię w istniejących magazynach, to jest ostatni dzwonek, by prowadzić owocne negocjacje. W 2009 r. przybyło zdecydowanie mniej nowej powierzchni, co w bliskiej przyszłości przełoży się na zahamowanie cen na obecnym poziomie, a w dłuższej perspektywie na spadek podaży, mniejszą skłonność deweloperów do negocjacji i na wzrost czynszów. Rynek najemcy powoli się kończy — podsumowuje Maciej Chmielewski.