MBA wciąż mają się dobrze

Dorota Czerwińska
opublikowano: 2014-05-19 00:00

Rozwój: Uczelnie nie uniknęły kłopotów związanych z mniejszą liczbą kandydatów na studia MBA. Powodem była sytuacja gospodarcza w Polsce

Stowarzyszenie Edukacji Menedżerskiej Forum (SEM) ogłosiło piątą edycję ratingu programów MBA, który prowadzi co dwa lata od 2006 r. Grupuje on programy według kategorii: mistrzowskiej, profesjonalnej plus, profesjonalnej, standardowej, obiecującej i aspirującej. Udział w ratingu SEM jest dobrowolny. W tym roku objął 31 programów MBA. Podstawą oceny były wypełnione przez dyrektorów programów kwestionariusze i załączniki do ankiet (m.in. testy rekrutacyjne, wykaz promotorów i recenzentów prac dyplomowych, życiorysy wykładowców, kwestionariusz oceny zajęć przez słuchaczy, szczegółowy program studiów).

— Rating ocenia, na ile program MBA spełnia oczekiwania uczestników. Stosuje się cztery podstawowe mierniki jakości określające dojrzałość instytucji prowadzącej program, poziom wymagań wobec kandydatów i proces rekrutacji, poziom, zawartość i jakość programu kształcenia, zakres kontaktów z biznesem i integrację środowiska słuchaczy i absolwentów — informuje prof. Janina Jóźwiak, prezes SEM.

To kryteria stosowane przy akredytacji programów prowadzonej przez EFMD (Equis) i właśnie przez SEM — jedynej w Polsce organizacji akredytującej programy MBA (od 1994 r.).

Klasyczne i „szyte na miarę”

Jak się zmieniły programy MBA od poprzedniego ratingu? — Ten bardzo ważny segment rynku kształcenia menedżerskiego nie stracił atrakcyjności i różnorodności. Pojawia się więcej programów „szytych na miarę”, adresowanych do konkretnych odbiorców, ale bardzo wysoką pozycję utrzymują „klasyczne”, niespecjalistyczne programy, oferujące zaawansowaną wiedzę z zakresu zarządzania biznesem i budujące specjalne kompetencje w tym zakresie — mówi prof. Jóźwiak.

Jej zdaniem, rozwój programów MBA w Polsce postępował zbyt żywiołowo, a najlepszą pozycję osiągnęły te, które zaczynały we współpracy z gwarantującymi wysoką jakość kształcenia instytucjami zagranicznymi. Teraz bardzo ważne dla dobrego programu MBA jest uzyskanie akredytacji liczącej się w Europie i na świecie organizacji, np. EFMD (European Foundation for Management Development) lub AACSB (Association of Advance Collegiate Schools of Business).

— Wyróżniające się programy MBA trafiają w naszym ratingu do klasy mistrzowskiej lub profesjonalnej plus. Skład tych klas jest w kolejnych edycjach dość stabilny, co świadczy o tym, że wytworzyła się już w Polsce może jeszcze nie „bluszczowa”, ale jakaś „ekstraliga” najlepszych programów — twierdzi pani profesor.

Chęć rozwoju

Mimo konkurencji i niżu demograficznego rynek studiów MBA ma się dobrze. Kłopoty z mniejszą liczbą kandydatów wynikały, zdaniem wykładowców, raczej z zahamowania dynamiki gospodarki.

— Dopóki będziemy mieli absolwentów uczelni, którzy chcą aktualizować wiedzę z zarządzania lub ją posiąść, programy MBA będą się cieszyły zainteresowaniem. Nie sądzę też, że należy się obawiać konkurencji zagranicznej.

Po pierwsze, wiele polskich programów może z nimi konkurować jakością, po drugie — dla osób pracujących, a takimi są na ogół słuchacze MBA, problemy logistyczne mogą być poważną barierą dla podejmowania studiów za granicą — twierdzi prof. Janina Jóźwiak.

Dodaje, że MBA ciągle jest znaczącym wyróżnikiem dobrego przygotowania do pracy we wszystkich sektorach gospodarki.

— Oczywiście dla pracodawców mają znaczenie jakość i poziom programu. Dlatego każda inicjatywa wspierania transparentności tej części rynku kształcenia menedżerskiego, a do nich należy rating programów MBA, jest bardzo ważna — podsumowuje prof. Jóźwiak.

Co i jak oceniano:

W tej edycji ratingu oceniano program i jego słuchaczy, proces kształcenia i zarządzanie programem. Przy ocenie programu brano pod uwagę: strukturę jego słuchaczy, rodzaj dyplomu ukończenia programu, posiadane przez program akredytacje, walidacje i certyfikaty, miejsce partnera programu i instytucji prowadzącej program w rankingach, współpracę z innymi instytucjami edukacyjnymi, charakter współpracy z partnerami zagranicznymi, instytucje współpracujące przy organizacji i prowadzeniu programu, cenę programu, liczbę absolwentów, tryb studiów, czas trwania, ciągłość programu. Przy ocenie procesu kształcenia: kryteria rekrutacji, selekcję kandydatów, strukturę językową programu, udział wykładowców zagranicznych, wymogi zaliczenia programu i jego merytoryczną ocenę, infrastrukturę pomocy dydaktycznych, dodatkowe formy realizacji programu i współpracę z absolwentami. Przy ocenie zarządzania programem: charakterystykę organu kolegialnego programu, sposób oceny i nadzoru nad programem, przynależność do stowarzyszeń szkół biznesu, kwalifikacje dyrektora programu, sposób oceny programu przez słuchaczy, system zapewniania jakości kształcenia i monitorowanie karier absolwentów.