Przez lata Jacek Olechowski powtarzał, że dopnie swego — zbuduje taką wartość spółki, że wejdzie ona na główny giełdowy parkiet i będzie mogła obwołać się firmą ze zrealizowanymi ambicjami. W czwartek, po kilku kwartałach oczekiwania i pracy u podstaw, złapie więc za giełdowy dzwon w sali notowań. Niedługo po przenosinach z NewConnect jego Mediacap przeprowadzi się z ciasnej willi do przeszklonego biurowca na Mokotowie. — Nie jesteśmy nasyceni. Teraz mocno stawiamy na rozwój części firmy związanej z technologiami cloud i big data — podkreśla Jacek Olechowski.

Jaskółka z TVN
Jest jeszcze trzecia dziedzina, w której Mediacap, obecnie jeden z trzech największych polskich podmiotów w branży reklamowej, stara się płynnie przenieść piętro wyżej. Wzorem jest giełdowy iAlbatros (dawny SMT), kierowany jeszcze niedawno przez Konrada Pankiewicza. Pod jego wodzą klasyczna agencja reklamowa stała się dostawcą technologii, np. w sektorze turystyki biznesowej, którą na cel wzięło sobie ostatnio kilku poważnych graczy, m.in. z Francji. Efekt? Mediacap zanotował kilkakrotny wzrost, ale kapitalizacją iAlbatrosa przebija go trzykrotnie. Firma jedną nogą wciąż tkwi w klasycznej reklamie.
— W najbliższych kilku latach paliwem naszego wzrostu mają być produkty takie jak Plastream. To platforma do zarządzania, analityki i czerpania przychodów z treści wideo, rozwijana przez naszą spółkę technologiczną Edge — deklaruje Jacek Olechowski. Plastream to owoc pracy grupy programistów we współpracy z Microsoftem na zlecenie TVN. Dla stacji z Wiertniczej i jej agencji wideo X-News programiści Egde postawili platformę obsługującą nawet setki tysięcy streamów jednocześnie i pozwalająca wyszukiwać treści według nowych kryteriów. Ten model giełdowi debiutanci chcą powtórzyć u innych graczy polskiego internetu, promując outsourcing technologii. — Pracujemy nad kolejnymi tego typu produktami — deklaruje prezes.
Wolne zakupy
Wideo to najgorętszy temat roku w polskiej sieci. To tu
najszybciej rosną budżety reklamowe, to tu Onet i Grupa Wirtualna Polska (GWP, która szykuje nawet własny kanał naziemnej telewizji cyfrowej) inwestują miliony, budując studia i zatrudniając gwiazdy znane z ekranów telewizyjnych. Czy tacy gracze wpuszczą technologię z zewnątrz? — Jeśli ktoś pokaże, że zrobi to lepiej i taniej, to jest to do rozważenia. Na razie przyglądamy
się zmianom w X-News — mówi jeden z menedżerów Onetu. — Na razie z wideo radzi sobie nasz zespół. Mam wrażenie, że nie jest to kosmiczna technologia — mówi Jacek Świderski, prezes GWP. Niespełna połowa przychodów Mediacapu pochodzi z segmentu badawczego IQS — tu spółka pracuje m.in. nad analityką w segmencie big data i rozwojem serwisu Opinie.pl.
Turbo doładowaniem dla grupy ma być jednak kolejna akwizycja. Tym razem Jacek Olechowski gotowy jest wyłożyć nawet 2-3 mln EUR za większościowy pakiet akcji w zaawansowanej technologicznie spółce generującej 2-3 mln zł EBITDA. Warunek? Brak pośpiechu. To ma być żmudne dostawianie kolejnych silosów, a nie wyścig z globalnymi graczami na seksapil i wyceny.