MG martwi deficyt w handlu
SAMORZĄDNY HANDEL: Nie sądzę, by rząd był właściwym organem decydującym o lokalizacji hipermarketów. Zezwolenia na takie inwestycje powinny wydawać samorządy — uważa Janusz Steinhoff, minister gospodarki. fot. BS
Resort gospodarki uważa za sukces osiągnięcie 4-proc. wzrostu PKB w 1999 r. Porażką jest natomiast 13,5 mld USD deficytu w handlu zagranicznym. Ten rok ma być lepszy, bo rząd wesprze eksport 42 mln zł.
Janusz Steinhoff, minister gospodarki, pozytywnie ocenił wczoraj ubiegłoroczny rozwój gospodarki. PKB zwiększył się o 4 proc. Problemem dla resortu jest olbrzymi deficyt w handlu zagranicznym. W 1999 roku był on szacowany na 13,5 mld USD (55 mld zł). Minister twierdzi jednak, że wskaźnik ten będzie się poprawiać.
Resort cieszy się ze spadku deficytu w branży motoryzacyjnej. W 1998 r. osiągnął on 2,5 mld USD (10,15 mld zł), a w ubiegłym roku o 0,5 mld USD mniej. Zdaniem MG, za trzy-cztery lata Polska będzie eksportować do UE 500 tys. samochodów, czyli około dwukrotnie więcej niż obecnie.
Ponadto MG liczy na większe wsparcie przez rząd polskiego eksportu. W 2000 r. budżet przeznaczy na ten cel 42 mln zł, czyli o 10 mln zł więcej niż w 1999 r. Tadeusz Donocik, wiceminister gospodarki, dodaje, że Polska będzie wspierać kredytami zagranicznych odbiorców polskich produktów.
Za sukces Janusz Steinhoff uważa także prowadzoną restrukturyzację górnictwa. Podkreśla, że z branży przez ostatnie dwa lata odeszło 70 tys. osób. Obecnie pracuje 180 tys. górników, a w 2002 r. będzie ich około 100 tys. W tym roku na uzdrawianie tej branży budżet wyłoży 1,7 mld zł. Resort podkreśla również, że będzie kontynuować restrukturyzację hutnictwa i zbrojeniówki.
Janusz Steinhoff ma także nadzieję na rozwój polityki regionalnej. Twierdzi on jednak, że specjalne strefy ekonomiczne są słabym bodźcem stymulowania inwestycji. Nie przestaną one jednak istnieć — jak domaga się tego UE — lecz będą funkcjonować zgodnie ze światowymi standardami. Firmy wchodzące do subwencjonowanych regionów nie będą mieć zwolnień podatkowych. Budżet natomiast będzie udzielać przyszłym inwestorom tzw. grantów. KJ