Miasto idealne

FOT. MARCO GUALAZZINI / PARALLELOZERO / EK PICTURES (8)
opublikowano: 2011-09-23 00:00

fotoreportaż

Auroville uosabia kilkuwiekowe marzenia utopistów o wspólnocie, której członkowie żyją w zgodzie z naturą i we wzajemnej harmonii. To miasto nie tylko materii, ale i ducha – bo łączy idealną organizację społeczną z wewnętrznym doskonaleniem człowieka „Dusza” Auroville – ośrodek medytacji Matrimandir

Auroville założyła w 1968 r. w indyjskim stanie Tamil Nadu grupa wizjonerów zainspirowanych naukami hinduskiego jogina Sri Aurobindo i jego francuskiej współpracowniczki Mirry Alfassy znanej jako Matka. Licząca 2200 mieszkańców 43 narodowości wspólnota od lat jest swoistym laboratorium nowych form życia społecznego. Przyciąga „oświecone dusze”, które zjeżdżają tutaj, by żyć w równowadze z naturą, wykorzystując zasoby odnawialne ziemi i technologie oszczędzające energię. Plan przestrzennego zagospodarowania miasta obejmujący 20 km kw. (w tym obszary pustynne, które trzeba było obsadzić drzewami) zaaprobował rząd hinduski. Auroville zostało zaprojektowane przez wybitnych architektów i inżynierów na kształt galaktycznej spirali i dostosowane do „zielonego” stylu życia. Ponad

Piękne, przyjazne otoczeniu domy są wizytówką miastaAuroville z satelity (zdjęcie poniżej)

80 proc. energii słonecznej jest tu zużywane na działanie pomp hydraulicznych i wiatrowych. Projekty rozwiązań technologicznych powstawały w miejscowym centrum naukowym – także wykorzystujący mikroorganizmy system uzdatniania ścieków, który pozwala na ich ponowne użycie do nawadniania i produkcji cementu. System nawadniający nie dopuszcza do minimalnych nawet strat wody. Mieszkańcy poruszają się pieszo, na rowerach i elektrycznych motorowerach produkowanych w miejscowej firmie Av Future. W planach jest stworzenie systemu tramwajów słonecznych. Dumą społeczności jest kuchnia solarna, w której przygotowuje się posiłki dla stołówek szkolnych, mieszkańców i gości. Do gotowania wykorzystuje się parę, którą zapewnia kolektor słoneczny na dachu budynku. Ma on 15 m średnicy i składa się z 11 tysięcy luster. W słoneczne dni kolektor zmniejsza o 20 proc. zużycie oleju napędowego do produkcji pary. Nieźle, jeśli się obliczy, że na południu Indii można liczyć na 3 tysiące godzin słońca w roku. Głównym sponsorem projektu było hinduskie ministerstwo nowych i odnawialnych energii (MNRE). Podobnie nowatorską konstrukcję co kuchnia mają też inne budynki wspólnoty. Centrum, „duszą” miasta jest ośrodek medytacji Matrimandir (Świątynia Matki). Przypomina wielką złotą piłkę do golfa o średnicy 36 m, która pobiera energię z ogniwa słonecznego. Wokół piękne ogrody ze starym drzewem banian, które było świadkiem powstawania miasta od pierwszego kamienia. Społeczność Auroville ma jeszcze do rozwiązania kilka problemów, takich jak np. wysokie koszty ogniw słonecznych czy też… potrzeby dzieci, które nie chcą zrezygnować z Internetu, a tego nie da się im zapewnić, stosując wyłącznie energię słoneczną.

NA PODST. TEKSTU MARIACHIARY ILLICY