Microsoft i Alphabet odkryły karty

Mikołaj ŚmiłowskiMikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2023-07-26 09:52

Dwaj amerykańscy giganci opublikowali wyniki za II kwartał 2023 r. Jeden z nich pozytywnie zaskoczył inwestorów, a drugi wręcz przeciwnie.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Alphabet, właściciel Google’a, jako pierwszy podzielił się z inwestorami danymi finansowymi za ostatnie trzy miesiące. Sprzedaż wyniosła 62 mld USD, zysk netto 18,37 mld USD, a przychód z działalności reklamowej powiązanej z wyszukiwarką internetową aż 42,6 mld USD. Spółka pod każdym względem pobiła oczekiwania analityków, nawet jeśli chodzi o przychód wygenerowany przez YouTube’a, serwis internetowy, który w przeszłości notorycznie zawodził inwestorów.

Z raportu kwartalnego Alphabetu można wyciągnąć dwa kluczowe wnioski. Po pierwsze, wyszukiwarka Google uporała się ze spowolnieniem w branży reklamy internetowej, które doskwierało m.in. Facebookowi i Snapowi oraz byłą odporna na konkurencję ze strony generatywnych AI, takich jak Chat GPT. Po drugie działalność chmurowa, Google Cloud rzeczywiście zaliczyła lepsze wyniki dzięki zainteresowaniu związanego z boomem na sztuczną inteligencję - zysk wyniósł 395 mln USD, analitycy spodziewali się tylko 163 mln USD. Inwestorzy zareagowali entuzjastycznie i w handlu przedsesyjnym podnieśli kurs Alphabetu o 7 proc.

Microsoft pozornie też zaliczył niezłe wyniki. Przychód wzrósł o 8 proc. r/r do 56,2 mld USD, przebijając oczekiwania analityków, a roczny wzrost sprzedaży wyniósł 7 proc. Mimo że przychód z podstawowej działalności, czyli sprzedaży oprogramowania komputerowego zjechał o 20 proc. r/r, inwestorzy nie ocenili tego negatywnie, ponieważ w związku ze spowolnieniem w branży od dłuższego czasu dyskontowali takie wieści.

Kluczowe jednak było to, jak poradził sobie Microsoft Azure, nowy dział firmy oferujący usługi związane infrastrukturą chmurową. Kwartalny wzrost przychodu wyniósł 27 proc., a sprzedaż podskoczyła do 42 proc. Ponadto liczba użytkowników nowych narzędzi wykorzystujących AI wzrosła trzykrotnie, do 11 tys.

Mimo to nie udało się zadowolić inwestorów, którzy nie dość, że spodziewali się znacznie wyższych liczb, to jeszcze oczekiwali odważnej prognozy. Tymczasem Satya Nadella, prezes spółki powiedział, iż oczekuje mniejszego wzrostu przychodów Microsoft Azure oraz zwiększonych wydatków na centra danych, koniecznych do utrzymania biznesu chmurowego. Kurs akcji Microsoftu w handlu przedsesyjnym zjechał o 8 proc.