Według prognozy Światowego Forum Ekonomicznego, w sumie zniknie 7,1 mln miejsc pracy w związku z rozwojem technologii, a w ich miejsce powstanie 2 miliony nowych stanowisk.
15 państw objętych badaniem, to około 65 proc. światowej siły roboczej.
Międzynarodowa Organizacja Pracy, część ONZ, prognozuje, że do 2020 r. globalne bezrobocie wzrośnie o 11 mln osób.
Dwie trzecie z prognozowanego wzrostu przypadnie na sektory biurowy i administracyjny, jako że mądrzejsze maszyny przejmą pewne rutynowe zadania.
Tematem odbywającego się w dniach 20-23 stycznia w Davos Światowego Forum Ekonomicznego jest “Czwarta rewolucja przemysłowa”. Temat obejmuje takie zagadnienia jak robotyka, nanotechnologia, druk 3D i biotechnologia.
Raport “Przyszłość Pracy” wskazuje, że największy spadek zatrudnienia przypadnie na obszar ochrony zdrowia, co ma odzwierciedlać rozwój telemedycyny, a następnie sektor energetyczny i usługi finansowe.
