Ministerstwo Finansów puszcza oko do firm

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2012-06-21 00:00

Podatki: Znacząca aktualizacja systemów do obsługi VAT jest możliwa w 3 tygodnie. Ale wtedy trzeba stanąć na głowie

Przedsiębiorcy zostaną wysłuchani przez ministra finansów… To jeszcze nie pewnik, ale bardzo prawdopodobna prognoza. Tak w każdym razie można zinterpretować odpowiedź Ministerstwa Finansów (MF) na pytanie „Pulsu Biznesu”, czy resort rozważy ewentualność wprowadzenia dłuższego vacatio legis dla wprowadzenia nowego terminu powstania obowiązku podatkowego w podatku od towarów i usług (VAT).

Jak pisaliśmy we wtorkowym wydaniu, ta fundamentalna zmiana zawarta w konsultowanym obecnie projekcie obszernej nowelizacji ustawy o tym podatku oznacza dla firm konieczność głębokiej modernizacji programów do rozliczeń VAT.

I oto dowiedzieliśmy się, że resort rozważa wprowadzenie takiego vacatio legis, które umożliwi podatnikom odpowiednie dostosowanie systemów księgowych do nowych reguł. Poinformowała nas o tym Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Administracji Podatkowej w MF.

Dziesiątki stron zmian

Co dokładnie kryje się za taką deklaracją MF, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że na razie dniem wejścia w życie nowelizacji ma być 1 stycznia 2013 r. Taki termin wpisano do projektu.

O tym, ile czasu będą mieli podatnicy na zapoznanie się ze szczegółowymi przepisami ostatecznej wersji noweli i ich wdrożenie do codziennej praktyki, zdecyduje data jej ogłoszenia.

Nikt nie liczy na to, że to nastąpi szybko. Proces legislacyjny jeszcze nie ruszył na dobre, za chwilę zaczną się wakacje i intensywnych prac w parlamencie nad zmianami w VAT można spodziewać się dopiero jesienią.

Jednak już teraz zainteresowani widzą, że czeka ich pracochłonny okres przystosowania do nowych rozwiązań. I jak pisaliśmy w „PB”, proszą ministra o przesunięcie w czasie wejścia w życie przewidzianych zmian. Niektórzy postulują nawet 12-miesięczne vacatio legis.

Systemy księgowe trzeba dostosować nie tylko do nowego terminu powstania obowiązku podatkowego, ale także do wielu innych zmian, np. związanych z likwidacją niektórych faktur, ich modyfikacją, wprowadzeniem nowych, a także do zmienionej definicji podstawy opodatkowania w VAT, podniesienia limitu dla prezentów małej wartości wolnych od podatku czy podwyżek niektórych jego stawek (np. na lody).

Projektowana nowelizacja jest tak obszerna (liczy kilkadziesiąt stron), że nikt nie potrafi powiedzieć, ile dokładnie czasu wymaga przystosowanie się do nowych rozwiązań. Także firmy, które dostarczają oprogramowanie, nie mogą dziś obliczyć, czy na ich aktualizację potrzebują dwa miesiące, miesiąc czy kilka tygodni od chwili ogłoszenia noweli ustawy. Mimo że już znają jej projekt i na bieżąco śledzą prace legislacyjne.

Trudne aktualizacje

— Istotne zmiany w programie jesteśmy w stanie wprowadzić nawet w ciągu trzech tygodni. Oznacza to jednak, że trzeba na nich skupić niemal wszystkie siły spółki. Im wcześniej nowelizacja zostanie uchwalona, tym lepiej — mówi Katarzyna Kaganiec, dyrektor Działu Zarządzania Produktami w Sage. Po jej ogłoszeniu programiści Sage przygotują ostateczne zmiany, bazując na wcześniej przygotowanych scenariuszach.

Nie oznacza to jednak, że wszystko można doszlifować z dnia na dzień. Jak podkreśla przedstawicielka tej firmy, dotychczas istotne aktualizacje systemów informatycznych wynikające ze zmian przepisów przekazywano klientom przed ich wejściem w życie, aby podatnicy mieli czas na zapoznanie się z nową edycją programów finansowych.

I tak spółka zamierza działać tym razem. Problem jednak w tym, że obecnie projekt zawiera wiele nieścisłych regulacji, które utrudniają przygotowanie aktualizacji programów do obsługi VAT. Nie wiadomo na przykład, jaki tryb postępowania w przedsiębiorstwach zostanie uchwalony w związku z przewidzianą likwidacją faktur wewnętrznych. Zaproponowane przepisy tego nie wyjaśniają.

JUŻ PISALIŚMY

„PB” z 19.06.2012 r.

Dwa dni temu informowaliśmy, że niektórzy przedsiębiorcy i doradcy podatkowi oczekują od ministra finansów wydłużenia czasu na dostosowanie się do nowych przepisów VAT.