Mobitel ma ofertę dla ubezpieczycieli

Siemieniec Tomasz
opublikowano: 1999-02-09 00:00

Mobitel ma ofertę dla ubezpieczycieli

Spółka opracowała system szybkiej lokalizacji skradzionych pojazdów

NAMIERZONY ZŁODZIEJ: Active Safe składa się z GPS-u, modułu radiowego GSM-SMS, immobilisera oraz komputera pokładowego, który współpracuje z alarmem. Wykrywane są wszystkie nie autoryzowane użycia pojazdu. Decyzja o zablokowaniu auta i wysłaniu sygnału alarmowego do centrum nadzoru podejmowana jest natychmiast przez komputer pokładowy. Centrum odnajduje pojazd na mapie cyfrowej i decyduje o wysłaniu grupy interwencyjnej. Samochód zostaje unieruchomiony. W ten sposób odzyskanie auta zabiera nie więcej niż 15 minut.

IM WIĘCEJ, TYM LEPIEJ: Opłacalność tego biznesu zależy wyłącznie od liczby klientów, których pozyskamy. Zarabiamy bowiem wyłącznie na abonamencie — podkreśla Andrzej Ligarzewski. fot. Borys Skrzyński

Mobitel, spółka kontrolowana przez Jana Kulczyka, wprowadził system Active Safe — aktywnej ochrony pojazdów. Działa on od października 1998 roku, ale jego promocja ruszy dopiero w najbliższych miesiącach. Zarząd spółki negocjuje warunki współpracy z kilkoma towarzystwami ubezpieczeniowymi. Doradcą Mobitelu jest Gromosław Czempiński, były szef Urzędu Ochrony Państwa.

Większość dostępnych na rynku systemów śledzenia pojazdów ogranicza się do zastosowania tzw. GPS-u (czyli pozycjonowania satelitarnego) i przesyłania uzyskanych danych drogą radiową do centrum nadzoru w celu namierzenia pojazdu na mapie. W przypadku kradzieży system może się nie sprawdzić. Ma wadę, która polega na braku możliwości automatycznego jej wykrycia. Złodziej ma dużo czasu na ukrycie pojazdu.

— Active Safe, oprócz wszystkich elementów znanych już systemów, wyposażony jest również w komputer pokładowy, współpracujący z alarmem i immobiliserem. Każde nie autoryzowane użycie pojazdu powoduje zablokowanie samochodu, automatyczne zawiadomienie centrum monitoringu, grup interwencyjnych oraz policji. Skradziony samochód odzyskujemy w ciągu pięciu minut od otrzymania sygnału alarmu — mówi Mirosław Kleniewski, szef monitoringu Mobitela.

Firma współpracuje z policją, ale ma również podpisane umowy z firmami ochroniarskimi. Dysponuje 150 punktami w Polsce, w których na sygnał alarmowy czekają jednostki szybkiego reagowania.

Pomogą ubezpieczyciele

Spółka Jana Kulczyka zawarła miesiąc temu porozumienie o współpracy z TUiR Warta.

Ubezpieczyciel daje swoim klientom (jeśli są abonentami Active Safe) 50-proc. zniżkę od kradzieży w pakiecie autocasco i 15-proc. zniżkę na cargo.

Wkrótce Mobitel podpisze kolejne umowy z towarzystwami ubezpieczeniowymi. Finalizowane są rozmowy z Compensą i PZU.

— Rozpoczęliśmy również wstępne rozmowy z trzema innymi towarzystwami. Porozumienie podpiszemy, jeśli uda się wynegocjować korzystną zniżkę dla naszych klientów — informuje Andrzej Ligarzewski, prezes Mobitela.

Compensa, podobnie jak Warta, ma dać 50-proc. zniżkę od AC, a PZU zaoferuje prawdopodobnie o połowę niższy upust.

Mobitel od listopada 1998 r. pozyskał około 100 klientów. Szefowie firmy liczą jednak, że docelowo z ich usług skorzysta około 100 tys. właścicieli pojazdów. W Polsce zarejestrowanych jest ponad 12 mln samochodów. Tylko w ciągu sześciu miesięcy 1998 roku skradziono w naszym kraju ponad 30 tys. pojazdów. Wartość odszkodowań wypłaconych z tego tytułu przez ubezpieczycieli wynosi 1,5 mld zł.

Szefowie Mobitelu zapewniają, że użycie systemu Active Safe zdecydowanie obniży poziom szkodowości ubezpieczycieli.

— Dopiero wystartowaliśmy. Kluczem do sukcesu jest współpraca z ubezpieczycielami. Liczymy również na podpisanie umów m.in. z bankami, policją, służbą wiezienną. Z systemu — dla własnego dobra — powinny również skorzystać firmy ochroniarskie i transportowe — twierdzi Andrzej Ligarzewski.

Niskie koszty

Urządzenie, które montowane jest w pojazdach, kosztuje 1200 USD (blisko 4,5 tys. zł). Należy również zapłacić za montaż — około 600 zł, oraz aktywację urządzenia — około 100 zł. Jedynym stałym wydatkiem jest miesięczny abonament, który wynosi 150 zł.

Jeśli Mobitelowi uda się rzeczywiście podłączyć 100 tys. klientów, miesięczne przychody firmy wyniosłyby 15 mln zł, a roczne aż 180 mln zł.

Mobitel sam skonstruował system Active Safe. Samodzielnie montuje również urządzenia, które umieszczane są w pojazdach. Korzysta przy tym z części Motoroli i Ericssona. Głównym dystrybutorem sprzętu jest KG-Found Inc. Chciał się tym zająć również Aleksander Gawronik. Mobitel jest spółką z o.o., w której kontrolny pakiet udziałów należy do Jana Kulczyka. Kapitał zakładowy spółki wynosi 3,8 mln zł.

Tomasz Siemieniec