MOTOKONCERNY ROZDAJĄ URLOPY
Latem firmy przygotowują grunt pod produkcję nowych modeli aut
ŚLADEM KONCERNÓW: Podobnie jak w Europie Zachodniej, w sierpniu, kiedy zamiera sprzedaż, pracownicy krajowych producentów aut korzystają z urlopów. Decyzje podjęli już Carlo Poggi z Fiat Auto Poland (1 miejsce na rynku), Jin Chul Suk z Daewoo FSO(2) oraz Scott Mackie z General Motors Poland (3). fot. ARC
Kilka tysięcy pracowników trzech największych firm samochodowych w Polsce: Fiata, Daewoo i Opla, na przełomie lipca i sierpnia zostanie odesłanych na przymusowy urlop. Sytuacja taka powtarza się co roku i jest spowodowana pracami remontowymi linii produkcyjnych.
Najdłużej, bo aż trzy tygodnie, będą wypoczywać pracownicy fabryki Opla w Gliwicach i zakładu Daewoo Motor Polska w Lublinie. Na dwutygodniowy urlop zostaną wysłani pracownicy Fiat Auto Poland, Daewoo-FSO oraz montowni Opla na warszawskim Żeraniu. Na planowane przymusowe urlopy pójdą pracownicy zatrudnieni bezpośrednio przy produkcji. Ci, którzy skorzystali już wcześniej ze swoich urlopów, będą musieli pozostać w zakładzie.
Niezbędne naprawy
— Osoby nowo zatrudnione lub też pracownicy, którzy z różnych względów wykorzystali już swój urlop, zostaną skierowane do prac pomocniczych w zakładzie — mówi Wojciech Osoś z działu PR gliwickiej fabryki Opla.
W czasie, gdy niemal cała załoga produkcyjna będzie wypoczywać, brygady remontowe przeprowadzą przeglądy maszyn, linii produkcyjnych, poddadzą konserwacji i szczegółowej kontroli maszyny, urządzenia i instalacje, przeprowadzą zaplanowane prace inwestycyjne.
— Są to prace których, nie można wykonać podczas normalnego cyklu produkcyjnego, a są niezbędne dla dalszego funkcjonowania fabryki — wyjaśnia Bogusław Cieślar z Fiat Auto Poland.
Niektóre koncerny wykorzystują ten okres na modernizację i przygotowanie linii produkcyjnych dla samochodów, których produkcja rozpocznie się w późniejszym okresie.
— Produkcja Matiza ruszy się już w drugiej połowie września, na koniec października zaś planujemy rozpoczęcie produkcji modelu Nubira — tłumaczy Krystyna Danilczyk z Daewoo-FSO.
— Pracujemy nad przystosowaniem linii produkcyjnych do nowego modelu — potwierdza Wojciech Osoś.
Bez zmian
W zakładzie Daewoo Motor Polska w Lublinie, gdzie na masowy urlop wysłane zostanie około 80 proc. załogi, po przerwie zmieni się niewiele.
— Będziemy kontynuować produkcję samochodów Lublin III, Musso i Honker — tłumaczy Andrzej Bińkowski, szef departamentu informacji Daewoo Motor Polska.
— Na Żeraniu montowane są Ople Vectry, które w większości produkujemy na zamówienie, więc przygotowaliśmy je już wcześniej, a klienci będą odbierać auta w ustalonym terminie — mówi Agata Dobrołęcka z GM Poland i Opel Polska.
— Mamy zapas samochodów na kilka tygodni. Aut na pewno nie zabraknie — uspokaja Krystyna Danilczyk.