“Celem projektu jest umożliwienie użytkownikom aplikacji mPay zakupienia Stablecoin, ich transferu na konta i portfele niezależne od aplikacji mPay oraz możliwość płatności za bilety i inne opłaty w jakich pośrednictwo płatności oferuje aplikacja mPay” - podała spółka.
Jak dodano, intencją stron jest rozszerzenie w przyszłości projektu o możliwość przechowywania w aplikacji mPay kryptowalut innych niż stablecoin, zakupionych przez użytkowników.
Wczoraj, jeszcze przed komunikatem o umowie, notowania mPaya wzrosły o 12,8 proc. przy ponadprzeciętnie wysokich obrotach (650 tys. zł).
Dwa tygodnie temu KNF głosiła sprzeciw względem nabycia przez mPay Domu Maklerskiego Banku BPS. Kurs zareagował spadkiem niemal o 50 proc.