MPEC WROCŁAW SZUKA 220 MLN ZŁ
Firma modernizuje sieć cieplną po zniczeniach powodziowych
PIERWSZY KROK: Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej z Wrocławia, kierowane przez prezesa Marka Rakowicza, zadebiutuje na giełdzie prawdopodobnie jesienią przyszłego roku. Pierwszy krok został już wykonany. 23 października sprzedano obligacje wymienne na akcje. fot. ARC
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej z Wrocławia wybiera się na Giełdę Papierów Wartościowych. Będzie pierwszą tego typu firmą na parkiecie. Inwestorom zaoferuje 50 proc. swoich akcji.
Wrocławskie MPEC zrobiło już pierwszy krok na drodze do warszawskiej giełdy. 23 października przedsiębiorstwo wyemitowało obligacje, które w przyszłości będzie można zamienić na akcje. Do rąk inwestorów trafiło 7200 obligacji, każda po 10 tys. zł. Podczas niepublicznej sprzedaży obligacje rozeszły się jak świeże bułeczki.
Kupiły spółdzielnie
— Nasze obligacje kupili głównie inwestorzy finansowi. Wśród nich są przede wszystkim nasi klienci – spółdzielnie mieszkaniowe z Wrocławia. Jest też jeden inwestor branżowy — mówi Andrzej Ferdek, wiceprezes do spraw finansowych MPEC Wrocław.
Prezes nie zdradza, kto kupił walory przedsiębiorstwa, bo niepubliczna emisja na to nie pozwala. Wiadomo natomiast, że przyjęty przez zarząd przedsiębiorstwa harmonogram przewiduje wejście firmy na giełdę w czwartym kwartale przyszłego roku. Dość ostrożny co do terminu debiutu giełdowego wrocławskiej firmy ciepłowniczej jest prezydent Wrocławia.
— Firma i jej zarząd są strasznie niecierpliwe. Tymczasem wejście na giełdę powinno być starannie przygotowane. Nie można się śpieszyć. Rok 1999 powinno się według mnie wykorzystać na przygotowanie przedsiębiorstwa do debiutu giełdowego, a samo wejście na parkiet powinno nastąpić w 2000 roku — uważa senator Bogdan Zdrojewski, prezydent Wrocławia.
Akcje dla inwestorów
Do rąk inwestorów trafi wówczas 50 proc. akcji przedsiębiorstwa. Reszta pozostanie w rękach gminy Wrocław, która obecnie jest właścicielem całego przedsiębiorstwa. Kapitał uzyskany ze sprzedaży akcji, podobnie jak i z emisji obligacji, zostanie przeznaczony na inwestycje i remonty.
Remonty i modernizacje
— Podczas ubiegłorocznej powodzi ponad 200 km sieci ciepłowniczej zostało zniszczonych. Oznacza to, że została ona uszkodzona dokładnie w połowie. Ze swej strony podjęliśmy decyzję nie tylko o odbudowie infrastruktury ciepłowniczej, ale również o jej modernizacji według najnowocześniejszej technologii — tłumaczy Marek Rakowicz, prezes MPEC Wrocław.
Pierwszy etap tej modernizacji zakończy się w 2000 roku — pochłonie on ponad 220 mln zł. Wszystkie te koszty te pokryją wpływy z emisji akcji i obligacji. MPEC dostał także część pieniędzy przyznanych Wrocławowi przez Bank Światowy na usuwanie skutków powodzi.