94 proc. firm przesuwa płatności w czasie. Najwcześniej regulują zobowiązania wobec pracowników i ZUS, a na końcu opłacają działania marketingowe i faktury od kontrahentów.
Inflacja oraz wzrost kosztów działalności wpływa negatywnie na sytuację w prawie każdej branży i zmusza firmy do zaciskania pasa. Problemy finansowe skutkują zaległymi zobowiązaniami, które wynoszą już prawie 40 mld zł.
Jak wynika z badania Skaner MŚP, przeprowadzonego dla BIG InfoMonitor, prawie 94 proc. przedsiębiorców przyznaje, że zdarza im się przesuwać płatności w czasie, gdy dochodzi do ich kumulacji. Jeszcze na początku tego roku w ten sposób odpowiadało 59,2 proc. firm. Blisko 41 proc. firm musi wybierać, za co zapłacić na końcu. Najczęściej odkładane są faktury za działania marketingowe oraz od kontrahentów (37,4 proc.). Nieco wcześniej opłacają należności za telefon (14,5 proc.), czynsz i wynajem (blisko 14 proc.) oraz koszty związane z mediami (12,2 proc.).
Firmy w pierwszej kolejności regulują zobowiązania wobec pracowników, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), urzędu skarbowego i instytucji finansowych. W ostatnim kwartale jedynie 6,4 proc. przedsiębiorców nie musiało odkładać płatności.