W lutym Mt. Gox, wówczas jedna z największych giełd bitcoina, notował przez wiele dni nawet do 150 tys. ataków DDoS na sekundę, poinformował japoński dziennik Yomiuri Shimbun.
Atak DDoS polega na zasypaniu komputera ofiary fałszywymi próbami skorzystania z jego usług. Ponieważ dla każdej próby atakowany komputer musi przydzielić pewne zasoby, np. pamięć, przy bardzo dużej liczbie żądań może dojść do ich wyczerpania. W efekcie dochodzi do przerwy w działaniu lub nawet zawieszenia systemu, informuje Wikipedia.