Wczoraj NCIndex spadł o ponad 4 proc., dziś skala przeceny jest zbliżona.
NCIndex intraday
Po krachu z 30 lipca, kiedy indeks zanurkował o rekordowe 15 proc., "byczki" podjęły próbę odbicia, ale szczytu nie udało się poprawić. Zamiast tego jest więc druga fala korekty.
Przed takim scenariuszem na łamach "PB" ostrzegał prof. Krzysztof Broowski
— Czwartkowa sesja przypomina wybrane sesje z czasów hossy lat 2003-07. W maju 2006 r. też zdarzył się tak drastyczny spadek cen większości walorów. Potem notowania poszły w górę i wszyscy się cieszyli, że utrzymali długie pozycje, a nawet zarobili. Bardzo często jest tak, że przed przyszłym szczytem cen pojawia się silna korekta, po czym rynek wychodzi jeszcze wyżej, ale potem jest już koniec. Bańka pęka i nie ma zmiłuj. Teraz zaczynają dominować podobne komentarze. Natomiast problem polega na tym, że jak rynek minie szczyt, to taka strategia się nie sprawdzi. Inwestorzy będą przekonani, że jak przetrzymają falę spadków, to wszystko wróci do normy. Niestety, może okazać się, że tak nie będzie — mówił prof. Krzysztof Borowski kilka dni temu.
NCIndex za ostatnie 3 miesiące
Dziś mocnej wyprzedaży doświadczają mocno wcześniej rozgrzane walory, takie jak 4Mass (zobacz zapis czatu z prezesem>>) , Columbus (spółka opublikuje po sesji wyniki za II kwartał) czy Biomaxima.
Cuda dzieją się na Lauren Peso. Kurs tej ostatniej spółki spadał o niemal 30 proc., by przed południem wyjść nad kreskę i rosnąć o kilkanaście procent.
Nadal nie doszło tymczasem do zrównoważanie kursu Black Pearl. O zamiarach spółki i ich zderzeniu z rzeczywistością piszemy dziś obszernie w "PB">>
Opublikowane dziś i wczoraj po sesji wyniki nie pomagają dziś notowaniom żadnej z firm. Zobacz relację z sezonu wyników na NC>>
Konrad Ryczko z DM BOŚ nie ma wątpliwości, że miesiąc miodowy na małej giełdzie dobiegł końca.
The honeymoon is over#NC
— Konrad Ryczko (@konradryczko) August 12, 2020