W czwartek (12 lipca) samorząd podpisał kontrakt ze spółką Trias AVI z Warszawy, zajmującą się projektowaniem instalacji multimedialnych oraz integracją audiowizualną. Na tę umowę w Białymstoku czekano od dawna — w pierwszym przetargu na realizację lokalnego centrum nauki, ogłoszonymprzez Białostocki Park Naukowo-Technologiczny (miejską spółkę odpowiedzialną za przedsięwzięcie), nikt się nie zgłosił. Dopiero kolejne postępowanie wyłoniło wykonawcę.





„Zadaniem wykonawcy jest kompleksowe zaprojektowanie przestrzeni, wykonanie robót budowlanych oraz dostarczenie i montaż stanowisk ekspozycyjnych. Na zrealizowanie całego projektu firma ma czas do stycznia 2020 r. Koszt tych prac to ponad 24,2 mln zł” — informuje ratusz.
Wzorem dla Białegostoku jest warszawskie Centrum Nauki Kopernik, które dzisiaj odwiedza ponad milion osób rocznie. Stolica zainwestowała w nie łącznie 364 mln zł. Białostocki pomysł na Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy jest skromniejszy. Obiekt powstanie na terenie Stadionu Miejskiego w Białymstoku.
— Chcemy, aby przyciągało całe rodziny, by wspólnie odkrywały pasję do wynalazków, nauki i eksperymentów. Będzie to też kolejne w naszym mieście, ciekawe miejsce do odwiedzenia przez turystów — mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Całkowity koszt projektu to 25,4 mln zł. Część pokryje unijna dotacja — 17 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Dotychczas spółka Trias AVI zrealizowała już m.in. projekty dla planetarium w Toruniu i Muzeum Narodowego w Warszawie.
Nie tylko Białystok chce zbudować centrum nauki. Podobne plany mają m.in. województwo małopolskie, a także inne polskie samorządy (niedawno pisał o tym "Puls Biznesu" >>). Niedawno obokkompleksu basenowego własne centrum nauki otworzyły Tychy. Równocześnie w Białymstoku budowane jest Muzeum Pamięci Sybiru za 37,5 mln zł — inwestycja wspierana przez Ministerstwo Kultury.