Na Wall Street dominowała podaż

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2012-05-08 22:05

To nie był udany dzień dla inwestorów handlujących na amerykańskich giełdach.

Przez cały dzień indeksy spadały, przy czym wskaźnik S&P500 opadał w trakcie sesji do najniższego poziomu od dwóch miesięcy. Podobnie jak miało to wcześniej miejsce w Europie, również na Wall Street dominowały obawy związane z rozwojem sytuacji w Grecji. Dotkniętemu widmem bankructwa krajowi, który zmuszony został do wdrożenia planu ratunkowego grożą nowe wybory, gdyż wśród największych partii brakuje zgody odnośnie stworzenia nowego rządu. Na horyzoncie jest też prawdopodobne opuszczenie przez Grecję strefy euro.

W prestiżowej średniej Dow Jones sporymi stratami mogły „poszczycić się” walory Caterpillar, Alcoa i Bank of America.

Inwestorzy pozbywali się papierów koncernu McDonald’s. Powodem przeceny były wyniki kwietniowej sprzedaży. W restauracjach działających od co najmniej 13 miesięcy wzrosły one na całym świecie o 3,3 proc. Okazały się słabsze niż oczekiwali analitycy. Spółka na dodatek odczuła spowolnienie na rodzimym rynku.

Pod kreską toczyła się też wymiana walorów Electronic Arts. Jeden z najbardziej znanych producentów gier komputerowych i video boryka się ze spadkiem sprzedaży pakietów gier i musi zabezpieczyć około 40 mln USD w związku z redukcją etatów i licencjami.

Ogromne, sięgające ponad 37 proc. straty stały się udziałem posiadaczy akcji Fossil, producenta markowych zegarków. Dynamika przeceny była najwyższa od 1995 r. Jej powodem było znaczące rozminięcie się zrealizowanej w pierwszym kwartale sprzedaży z wcześniejszymi zapowiedziami. Przychody wzrosły o 4,7 proc. wobec sugerowanej do tej pory dwucyfrowej dynamiki.

Ostatecznie na finiszu sesji indeks DJ IA tracił 0,59 proc. wskaźnik S&P500 zniżkował o 0,43 proc. zaś Nasdaq spadł o 0,39 proc.