Około 30 minut po rozpoczęciu handlu podano, że wskaźnik aktywności
amerykańskiego sektora usług wzrósł w kwietniu do 52 proc. To duże zaskoczenie,
bo ekonomiści prognozowali jego spadek z 49,6 do 49,4 proc. Wzrost powyżej 50
proc. oznacza, że sektor wyszedł z recesji. Nie poprawiło to jednak nastrojów.
Skutecznie popsuła je wiadomość o wycofaniu oferty przejęcia Yahoo przez
Microsoft. Akcje właściciela jednego z najpopularniejszych portali tracą od
początku sesji ok. 16-17 proc., a analitycy złośliwie podkreślają, że teraz
zarząd Yahoo musi udowodnić, że spółka faktycznie jest więcej warta niż 47,5 mld
USD, które oferował za nie Microsoft. Dodatkowym negatywnym sygnałem była raport
Friedman Billings Ramsey & Co., w którym zakwestionowano celowość przejęcia
Countrywide Financial przez Bank of America. Według analityków, portfel kredytów
spółki może negatywnie odbić się na jej wynikach. Kurs Countrywide spada o ponad
10 proc.
MD
Na Wall Street przewaga podaży
Indeksy amerykańskich giełd spadają. Nie pomogła wyraźnie większa niż oczekiwano wartość wskaźnika ISM sektora usług.