Inwestorzy znów pozbywają się akcji z powodu nasilenia pandemii, a także niepewności związanej z wyborami, które odbędą się w przyszły wtorek. Dodatkowym ciosem okazały się raporty kwartalne technologicznych blue chipów. Mocno spada kurs Apple po informacji o największym spadku sprzedaży iPhone’ów od dwóch lat. Akcje Amazon tanieją po zapowiedzi skoku kosztów giganta e-commerce spowodowanego przez pandemię. Wyraźnie spada także kurs Facebooka, który spodziewa się trudnego 2021 roku.

Po ok. godzinie sesji Dow Jones tracił 1,5 proc., S&P500 spadał o 1,7 proc., a Nasdaq zniżkował o 2,5 proc. Podaż przeważa we wszystkich 11 głównych segmentach S&P500. Największej przeceny doświadczają dostawcy dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (-2,7 proc.), szczególnie detaliści (-3,2 proc.), oraz spółki IT (-2,9 proc.), przede wszystkim producenci sprzętu (-4,6 proc.). Najmniejsze straty notują segmenty finansowy, ochrony zdrowia i usług telekomunikacyjnych (po ok. -1,0 proc.).
Indeks dolara spada, co wraz z nastrojami risk-off przekłada się na wzrost notowań złota o 0,7 proc. do 1880,90 USD. Ropa tanieje o 2 proc. do 35,45 USD. Rentowność obligacji 10-letnich USA rośnie do 0,842 proc.